Reklama

Obsesyjnie lubię film

Z reżyserem Marcinem Wroną rozmawia Aleksandra Różdżyńska

Aktualizacja: 11.02.2010 14:37 Publikacja: 11.02.2010 13:34

Marcin Wrona

Marcin Wrona

Foto: Fotorzepa, Kuba Kamiński Kub Kuba Kamiński

[b]PISF: Jak się bronisz przed zarzutami, że główny bohater twojego filmu jest męskim szowinistą?[/b]

[b]Marcin Wrona: [/b]Trochę nie chce mi się przed tym bronić. Nie mieliśmy intencji, żeby zrobić film, który wchodzi w dyskurs damsko-męski. Akurat teraz feminizm w Polsce kwitnie, co moim zdaniem jest dobre. W ogóle uważam, że wiek XXI będzie należał do kobiet.

Cieszę się z tego, bo je bardzo lubię i mamy dobre relacje. Ta walka płci, że niby mężczyzna musi być dominujący - nie wierzę w to. Ale film faktycznie niektórzy tak odbierają. Dla mnie to jest po prostu historia człowieka, który postrzega świat jednowymiarowo, a potem zmienia się. Bo nie jest mu dobrze z tym, że traktuje ludzi instrumentalnie.

[b] Myślisz, że nie jest mu z tym dobrze?

[/b] Tak. Zaczynają się w nim powoli rozwijać emocje. Dąży do tego, żeby się bardziej otworzyć. Więc te zarzuty o szowinizm nie mają sensu. Zauważyłem, że najczęściej padają z ust mężczyzn. Generalnie film podoba się chyba bardziej kobietom, czyli one go chyba rozumieją.

Reklama
Reklama

[link=http://www.pisf.pl/pl/pierwsze-ujecie/dzieje-sie/marcin-wrona-obsesyjnie-lubie-film]Czytaj więcej w Serwisie Pierwsze Ujęcie PISF[/link]

[b]PISF: Jak się bronisz przed zarzutami, że główny bohater twojego filmu jest męskim szowinistą?[/b]

[b]Marcin Wrona: [/b]Trochę nie chce mi się przed tym bronić. Nie mieliśmy intencji, żeby zrobić film, który wchodzi w dyskurs damsko-męski. Akurat teraz feminizm w Polsce kwitnie, co moim zdaniem jest dobre. W ogóle uważam, że wiek XXI będzie należał do kobiet.

Reklama
Film
Sandra Drzymalska jako Violetta Villas i Izabella Łęcka
Film
BNP Paribas Nowe Horyzonty we Wrocławiu: protesty i wielkie święto kina
Film
Marcin Dorociński, przeboje z Cannes i nie tylko
Film
Stare kino jest jak dobre wino i coraz popularniejsze
Film
Gdynia 2025: Holland, Machulski, Pasikowski i Smarzowski powalczą o Złote Lwy
Reklama
Reklama