– Od producenta „Pulp Fiction" dostałem scenariusz nowego filmu z Anthonym Hopkinsem – mówi „Rz" Konrad Wojterkowski, biznesmen, prezes firmy informatycznej MCSI. – Myślę, że w to wejdę.
Do Alvernia Studios Stanisława Tyczyńskiego wkrótce przylatuje reżyser filmu „Arbitrage" Nicholas Jarecki. Wraz z montażystą Douglasem Crise,em (m.in. „Traffic") będą kończyć prace nad obrazem okrzykniętym nowym „Wall Street", którego polska firma jest współproducentem. Alvernia finalizuje też negocjacje w sprawie kilkunastu innych projektów międzynarodowych. Ultranowoczesne studio ma szansę na dobre stać się głównym przyczółkiem Hollywood w Europie.
– Trudno porównać to miejsce z jakąkolwiek wytwórnią na świecie. Będę polecać Alvernię Amerykanom – z uznaniem mówi Cass Warner, wnuczka założyciela słynnego studia.
Z kolei Gremi Film Production jest zaangażowana w kilka zagranicznych projektów.
– We wrześniu na festiwalu w Wenecji będę rozmawiał z Garym Oldmanem – zdradza „Rz" właściciel Gremi Grzegorz Hajdarowicz. Oldman wraz z jeszcze jednym hollywoodzkim gwiazdorem (nazwisko na razie jest tajemnicą) miałby wystąpić w „Imperium zbrodni dla opornych" („Criminal Empire for Dummy's"). To Gremi finansuje też amerykański remake filmu Sławomira Idziaka „Enak" oraz szykuje nowy obraz w stylu „Ocean's Eleven".