Balenciaga. Krawiec doskonały - dokument w Planete+

Historia hiszpańskiego projektanta w dokumencie „Balenciaga. Krawiec doskonały". Premiera w sobotę o 20.45 w Planete+ - pisze Malgorzata Piwowar

Aktualizacja: 20.07.2012 12:05 Publikacja: 20.07.2012 12:01

Balenciaga. Krawiec doskonały

Balenciaga. Krawiec doskonały

Foto: Planete+

- 50-letnia historia jego firmy obejmuje coś więcej niż krawiectwo - uważa Pamela Golbin, kustosz Muzeum Sztuk Dekoracyjnych w Paryżu. - To także opowieść o władzy, perfekcjonizmie, ambicji oraz o umiłowaniu doskonałości.

Pochwał nie szczędzą mu koledzy z branży. Hubert de Givenchy, kreator mody i przyjaciel Cristobala Balenciagi podkreśla, że każdy element jego pracy charakteryzował się doskonałością, że był wizjonerem i twórcą awangardowym. Zdaniem Emanuela Ungaro, jego ucznia, to właśnie Balenciaga unowocześnił modę.

Urodzony w 1895 roku w Getarii, niedaleko San Sebastian, wychował się w prostej rodzinie - rybaka i szwaczki. Miał 10 lat, gdy zmarł ojciec i matka została sama z czwórką dzieci. Jak głosi przypowieść o życiu Balenciagi - kiedy matka szyła, bawił się szpilkami i niedługo potem uszył garnitur dla kota. Potem skopiował misterną suknię pewnej markizy. Perfekcyjnie.

W nagrodę rozpoczął naukę rzemiosła, a w 1918 roku otworzył własny zakład krawiecki pod szyldem ze swoim nazwiskiem. Tak się zaczęło... Często jeździł do Paryża, istotnego źródła swych inspiracji - jednak zakupione tam ubrania całkowicie przerabiał. Kolejne sklepy otworzył w Madrycie i Barcelonie. Wreszcie, mając 37 lat, przyjechał do francuskiej stolicy na stałe. Nie utracił jednak hiszpańskiego ducha - w projektowanych strojach przetwarzał ciągle mantylę, bolero...

Miał talent w doborze tkanin, jak mało który projektant potrafił się nimi inspirować. Wymyślił włókno gazarowe, używane później do tworzenia strojów wieczorowych. Uwolnił kobiece ciała od zabójczych wcięć w talii - jemu zawdzięczamy tunikowe, a także workowate sukienki. I jeszcze niezwykłe wyrafinowane rękawy, na punkcie których miał ponoć obsesję. Przede wszystkim jednak dążył do prostoty.

Jak wspominają ci, co go znali - nie był duszą towarzystwa - introwertyczny, nieśmiały, rzadko się odzywał, a kiedy już - mówił cicho. Nigdy nie wyszedł na scenę po pokazie. W ciągu 50-letniej kariery nie udzielił żadnego wywiadu.

W 1968 Cristobal Balenciaga odszedł na emeryturę, cztery lata później niespodziewanie zmarł. Pochowany został w rodzinnej Getarii, gdzie powstało jego muzeum.

Warto obejrzeć ten ciekawy film, choćby dla jednej sceny, toczącej się w pomieszczeniu wyglądającym jak laboratorium. Dwoje ludzi ubranych w białe fartuchy i rękawiczki, wyjmuje z pietyzmem z jednej z wielkich szuflad ciuch uszyty przez mistrza nożyczek...

- 50-letnia historia jego firmy obejmuje coś więcej niż krawiectwo - uważa Pamela Golbin, kustosz Muzeum Sztuk Dekoracyjnych w Paryżu. - To także opowieść o władzy, perfekcjonizmie, ambicji oraz o umiłowaniu doskonałości.

Pochwał nie szczędzą mu koledzy z branży. Hubert de Givenchy, kreator mody i przyjaciel Cristobala Balenciagi podkreśla, że każdy element jego pracy charakteryzował się doskonałością, że był wizjonerem i twórcą awangardowym. Zdaniem Emanuela Ungaro, jego ucznia, to właśnie Balenciaga unowocześnił modę.

Film
„28 lat później”. Powrót do pogrążonej w morderczej pandemii Wielkiej Brytanii
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Film
Rekomendacje filmowe: Wchodzenie w życie nigdy nie jest łatwe
Film
Kryzys w polskiej kinematografii. Filmowcy spotkają się z ministrą kultury
Film
Najbardziej oczekiwany serial „Sto lat samotności” doczekał się premiery
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Film
„Emilia Perez” z największą liczbą nominacji do Złotego Globu