Tekst z archiwum "Rzeczpospolitej"
Popularność przyniosła jej rola we współczesnej wersji bajki o brzydkim kaczątku: „Pamiętniku księżniczki" (2001) Garry'ego Marshalla. Komedia odniosła niespodziewany sukces i już po trzech latach doczekała się sequela.
Podobno Anne zwróciła na siebie uwagę reżysera, gdy na przesłuchaniu, na które przyszła prosto z lotniska, po długim i męczącym locie, spadła z krzesła. Marshall potrzebował dokładnie takiej Mii – niezdary, która w miarę rozwoju akcji przechodzi spektakularną metamorfozę i staje się prawdziwą księżniczką.
– Reżyser nagrywał moje wpadki i spontaniczne pomyłki, wiele z tych ujęć weszło do filmu – aktorka wspominała potem w wywiadzie.
Urodziła się 12 listopada 1982 roku w Nowym Jorku, na Brooklynie. Jej ojciec jest prawnikiem, matka znaną aktorką teatralną i estradową. Anne początkowo marzyła o zawodzie chirurga lub... zakonnicy. Ostatecznie zdecydowała się jednak na aktorstwo. Kiedy miała 13 lat, zaczęła grać w reklamach. – Lubiłam udawać innych ludzi. Rodzice zostawili mi wolny wybór, nie odradzali aktorstwa, ale ostrzegali, że porażka jest w ten zawód wliczona – mówi.