Członkowie komisji kwalifikacyjnej obejrzeli ponad 1800 nadesłanych filmów.
Po raz pierwszy od blisko trzydziestu lat festiwal otworzy obraz wyreżyserowany przez kobietę. „La Tete haute" Emmanuelle Bercot to dramat o dorastaniu we współczesnym świecie, w którym jedną z głównych ról — sędzi - gra Catherine Deneuve.
O Złotą Palmę będą w tym roku walczyć nowe dzieła Gusa Van Santa „The Sea of Trees", Denisa Villeneuve'a „Sicario", Todda Haynesa — „Carol". To jedyne tytuły reprezentujące kinematografie zza oceanu.
Więcej szczęścia w selekcji miała Europa. W konkursie głównym znalazły się aż cztery tytuły francuskie — Maiwenn, która zdobyła tutaj nagrodę jury w 2011 roku za „Polisse" tym razem pokaże „Mon roi" z Vincentem Casselem, Bercot i Louisem Garrelem. Znakomity Jacques Audiard wróci na Croisette z uliczną sagą „Dheepan" o uchodźcy, który trafia na przedmieścia Paryża. Poza tym swoje filmy pokażą canneńscy nowicjusze: Stephane Brize („La loi du marche") oraz Valerie Donzelli, której „Marguerite and Julien" oparty jest na niezrealizowanym scenariuszu Francois Truffaut.
Mocną reprezentację będą miały Włochy dzięki filmom Naniego Morettiego („Mia madre"), Matteo Garrone („The Tale of Tales") i Paola Sorrentino („Youth").