– Osoba bardzo ciepła, odpowiedzialna, konsekwentna. Taka, która lubi pomagać. I lubi żyć – charakteryzuje aktorkę Ewa Błaszczyk. Choć nieprzerwanie gra od 40 lat tworząc kolejne ciekawe role, to w pamięci większości widzów figuruje w pierwszej kolejności jako Dziewczyna z „Dziadów" w realizacji Konrada Swinarskiego, córka w „Znachorze" oraz Barbara Radziwiłłówna w „Królowej Bonie".
Anna Dymna opowiada, że aktorki żyją w różnych światach, a młodzi jeszcze i teraz piszą do niej listy niemal z oświadczynami i dziwią się, kiedy im przypomina, ze to jej role sprzed wielu lat. Niektórzy mają do niej pretensje, że nie wygląda tak jak wtedy – jak sama Anna Dymna mówi o tym rozbawiona. Ostatnio zagrała babcię w dyplomowym filmie Miłosza Sakowskiego, o czym z kolei reżyser opowiada w programie. A jak postrzega Annę Dymna Irena Santor? – Jako kogoś, kto posiadł i zgłębił tajemnicę człowieczeństwa – odpowiada piosenkarka.