Partner relacji: Amazon.pl
Punktem wyjścia do dyskusji był raport „30 lat polskiego eksportu" przygotowany przez KUKE wspólnie z ośrodkiem analitycznym SpotData. Autorzy przeanalizowali sytuację kilkudziesięciu grup towarowych. Jak więc zmieniła się sytuacja polskiego eksportu?
Przykładowo w 1992 r. miał on wartość 13,2 mld dol. Dziś takie przychody ze sprzedaży zagranicznej firmy w kraju uzyskują w ciągu zaledwie... dwóch tygodni. Jak mówili eksperci, te zmiany były możliwe m.in. dzięki wejściu do UE oraz dzięki przedsiębiorczości Polaków. – Nasz kraj bardzo dobrze odrobił lekcje. Na tle państw regionu nasze firmy bardzo dobrze odnalazły się w nowej sytuacji. Co więcej, mamy kolejne ambicje. 2021 r. będzie kolejnym rekordowym, w którym eksport wydaje się, że wzrośnie w tempie dwucyfrowym – powiedział Janusz Władyczak, prezes KUKE.
Jak wskazał Ignacy Morawski, założyciel, szef, dyrektor działu raportów i analiz w SpotData, w największym skrócie lata 90. oznaczały odejście od gospodarki surowcowej. I dekada XXI w. to rozwój gospodarki motoryzacyjnej i maszynowej. W latach 2010–2020 rósł udział towarów półprzetworzonych, np. części samochodowych.
– To symbolizuje zmianę, która zaszła w ostatniej dekadzie. Zajęliśmy nieco inne miejsce w łańcuchu dostaw, produkując towary półprzetworzone. Staliśmy się m.in. atrakcyjnym partnerem dla firm zachodnich, które szukały oszczędności po kryzysie. Ta zmiana to szansa na rozwój polskich firm – mówił ekspert.