Rachunek za wyborczy karnawał

Poranek w karnawale. Sala jak po demolce, kuchnia pusta. Balowicze walczą z kacem. Patrzą z niedowierzaniem po sobie, co też nawyrabiali.

Publikacja: 12.07.2020 21:00

Rachunek za wyborczy karnawał

Foto: Adobe Stock

A w progu stoi właściciel z długim na metr rachunkiem. Coś wam to przypomina? Jeśli nie, to rozejrzyjcie się wokół. To krajobraz po kampanii wyborczej.

Koniec festiwalu obietnic i prezentów. I to podwójnej ich dawki. Pierwszej, gdy zbliżał się majowy termin wyborów. Drugiej, kiedy ustalono nowy, a sztaby kandydatów wrzuciły wyższy bieg. Ostatnie dwa tygodnie to już jazda bez trzymanki. Kandydaci licytowali, jakby każdy miał w ręku same asy. Ich pomysły podsumowali już eksperci. To kwoty liczone w dziesiątkach miliardów złotych. Zaroiło się od funduszy tworzonych na rozmaite zbożne cele. Dodatkowych wypłat dla emerytów. Deklaracji, że Polska pogoniła koronawirusa, a kryzysowi założyła kaganiec. Cała Europa zaś patrzy na nas ponoć z podziwem. Emeryci z krajów zachodnich już jadą z walizkami, by zamieszkać nad Wisłą. W spokoju oraz szczęściu dożyć reszty dni.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Ekonomia
W biznesie nikt nie może iść sam
Ekonomia
Oszczędna jazda – techniki, o których warto pamiętać na co dzień
Ekonomia
Złoty wiek dla ambitnych kobiet
Ekonomia
Rekordowy Kongres na przełomowe czasy
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Ekonomia
Targi w Kielcach pokazały potęgę sektora rolnego
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne