Ponieważ nie ma testamentów ze względu na swą formę lepszych czy gorszych, dlatego np. testamentem własnoręcznym (jeśli został sporządzony prawidłowo) można zniweczyć wcześniejszy testament notarialny. Jeśli autentyczność testamentu własnoręcznego jest kwestionowana, z reguły sąd zleca przeprowadzenie ekspertyzy grafologicznej.
W nowym testamencie ostatnią wolę, którą spadkodawca wyraził w poprzednim, może odwołać wprost, albo też w sposób dorozumiany – przez ustalenie innych zasad podziału majątku między spadkobierców.Jeśli w nowym testamencie spadkodawca nie zaznaczył, że poprzedni odwołuje, anulowane będą tylko te postanowienia, których nie można pogodzić z treścią następnego. Może więc zdarzyć się, że ważne okażą się dwa testamenty.
Spadkodawca sporządził testament, w którym zapisał wszystko najstarszemu synowi. Później zaś spisał drugi, w którym ustanowił zapis na rzecz swej wnuczki. Ważne będą obydwa testamenty, przy czym zapis na rzecz wnuczki obciąży spadek, jaki przypadnie wskazanemu w pierwszym piśmie synowi.
Testament wcześniejszy może być odwołany przez późniejszy, jeśli ten drugi jest ważny, tj. spełnia wszystkie wymagania formalne, dotyczące danego rodzaju testamentu. Tak więc wcześniejszy testament notarialny będzie obowiązywał, jeśli następny został spisany na maszynie czy na komputerze. Ten nowy jest bowiem nieważny.
Testament może być odwołany wskutek zniszczenia go przez spadkodawcę, np. przez podarcie czy spalenie, a także pozbawienie go cech, od których zależy jego ważność, np. zamazanie podpisu. Osoba, która twierdzi, że nie było zamiarem spadkodawcy odwołanie testamentu, np. wyznaczona w nim jako spadkobierca, musi to udowodnić.
Dożywocie zamiast testamentu