Również inni ubezpieczyciele, także obecni w Polsce, zaczęli ujawniać wysokość swojego zaangażowania w papiery AIG i Lehman Brothers.
Do posiadania należności przyznały się m.in.: brytyjska Aviva (właściciel Commercial Union) oraz holenderski Aegon. Pierwsza z firm ma łącznie 418 mln funtów należności (148 mln funtów od AIG i 270 mln od Lehman Brothers). Z kolei Aegon ujawnił, że jego zaangażowanie w Lehman Brothers to 265 mln euro.
Jak już pisała „Rzeczpospolita”, Lehman Brothers doradzał Polsce w kwestiach finansowych sporu z Eureko o PZU. – Czekamy jeszcze na decyzje o tym, komu sprzedany zostanie londyński oddział Lehman Brothers – mówi „Rz” Maciej Wewiór, rzecznik resortu skarbu. – Wtedy podejmiemy decyzje – dodaje. W kwietniu resort skarbu podpisał umowę z londyńskim Lehman Brothers Ltd., na podstawie której miał on „świadczyć usługi doradztwa finansowego” Polsce w związku ze sporem o PZU.
Wczorajszy „Parkiet” podał, powołując się na anonimowe źródło w resorcie skarbu, że Eureko jest skłonne obniżyć wysokość odszkodowania, którego żąda od Polski za opóźnianie prywatyzacji PZU (35,6 mld zł) w zamian za jak najszybszą jego wypłatę. Powodem ma być jakoby obecny kryzys na rynkach finansowych i kłopoty z pozyskaniem finansowania.
Zarówno inwestor, jak i Skarb Państwa zaprzeczają. – Te informacje nie mają nic wspólnego z rzeczywistością – mówi Michał Nastula, prezes Eureko Polska.