Koncerny naftowe Total (Francja) i Royal Dutch Shell rozważają możliwość kupna części udziałów w hiszpańskim Repsolu, by przejąć nad nim kontrolę – podał dziennik gospodarczy „Expansión”. Wieść spowodowała skok notowań Repsolu w Madrycie o 4,5 proc., do 21,35 euro.
Dziennik twierdzi, bez podania źródeł, że chodziłoby o odkupienie 20,01 proc. od grupy budowlanej Sacyr Vallehermoso, która 12 września ujawniła plan pozbycia się tych udziałów. Firmy miałyby mniejszościowy pakiet kontrolny bez przekraczania 30 proc., powyżej których kupujący musi złożyć ofertę na resztę akcji, chyba że zostanie z tego zwolniony.
Total i Shell odmówiły komentarza. Analitycy wątpią w taką operację. Ich zdaniem ani Totala, ani Shella nie interesują udziały w Repsolu, bo największe grupy naftowe dążą do zwiększenia zaangażowania w poszukiwanie złóż i wydobycie, a w tym Repsol jest słaby. Eksperci dodają też, że pakiet 20 proc. akcji daje tylko 10 proc. praw głosu, a większość kupujących chce kontrolować działalność, za którą wykłada duże pieniądze.
afp, reuters