Inwestycje rosną mimo kryzysu

Największe polskie firmy oraz instytucje publiczne zamierzają w tym roku wydać blisko 85 mld zł - wynika z szacunków "Rz". Kluczowe będą inwestycje publiczne

Publikacja: 04.02.2009 09:00

Teraz na rynku funkcjonują przede wszystkim większe przedsiębiorstwa budowlane, lepiej przygotowane

Teraz na rynku funkcjonują przede wszystkim większe przedsiębiorstwa budowlane, lepiej przygotowane na recesję

Foto: Fotorzepa, MW Michał Walczak

Inwestycyjną lokomotywą będzie państwo wsparte unijnymi pieniędzmi. Po latach zaniedbań ma zdecydowanie ruszyć program budowy nowoczesnych dróg. Sporo wydamy też na modernizację energetyki.

Mimo ogłoszonych we wtorek oszczędności w resorcie infrastruktury, na drogi wydamy 30 mld zł. Prawie dwa razy tyle co w ubiegłym roku. Niemałe pieniądze dorzucą firmy prywatne. Blisko 5 mld zł wyda na budowę autostrady z Grudziądza do Torunia spółka GTC. Kolejne 2 mld zł wyłoży Budimex na 180 km autostrady ze Strykowa do Pyrzowic. Każdy budowany kilometr to ok. 100 nowych miejsc pracy.

Blisko 4 mld zł, w większości środków unijnych, przeznaczono na modernizację i remont kolei. To 800 mln zł więcej niż przed rokiem. – Infrastruktura i te wszystkie sektory, które skorzystają ze środków publicznych, będą ciągnąć gospodarkę – mówi główny ekonomista Polskiej Rady Biznesu Janusz Jankowiak.

O 5 mld zł więcej przeznaczą na inwestycje samorządy. W ubiegłym roku wydały 30 – 35 mld zł. Znaczną część pieniędzy pochłonie transport i łączność – na Mazowszu będzie to prawie 1 mld zł. Natomiast w Warszawie zaplanowane wydatki będą w tym roku rekordowe. – Nawet wyższe niż szacunki na kolejne lata – mówi Marcin Murawski, zastępca skarbnika Warszawy. Stolica tylko na budowę trasy mostu Północnego wyda prawie 370 mln zł.

Znaczne wydatki zapowiada też energetyka. Cztery największe grupy – Tauron, Enea, Vattenfall i PSE – zaplanowały inwestycje na poziomie 4 mld zł.

Zdaniem ekspertów dla obrazu inwestycji w 2009 r. ważna będzie zwłaszcza druga połowa roku. – W pierwszym i drugim kwartale inwestycje będą mniejsze niż w ub. r., ale w trzecim wzrosną o 0,5 proc., a w czwartym o 2 proc. Uda się to, jeżeli państwo zwiększy dopłaty do inwestycji współfinansowanych przez Unię – uważa Łukasz Tarnawa, główny ekonomista PKO BP.

Prof. Stanisław Gomułka, były wiceminister finansów, szacuje, iż w tym roku inwestycje publiczne mogą być o 0,5 proc. PKB (ok. 6 mld zł) wyższe od ubiegłorocznych. Prawdopodobnie inwestycje prywatne spadną o 10 proc. – To byłby bardzo dobry wynik – twierdzi Gomułka.

Cięcia wydatków wystąpią w sektorze prywatnym. Ograniczenia zapowiadają przede wszystkim przemysł motoryzacyjny, meblarski, budowlany. Firmy będą inwestować tylko w przedsięwzięcia przynoszące szybki zwrot nakładów.

Inwestycyjną lokomotywą będzie państwo wsparte unijnymi pieniędzmi. Po latach zaniedbań ma zdecydowanie ruszyć program budowy nowoczesnych dróg. Sporo wydamy też na modernizację energetyki.

Mimo ogłoszonych we wtorek oszczędności w resorcie infrastruktury, na drogi wydamy 30 mld zł. Prawie dwa razy tyle co w ubiegłym roku. Niemałe pieniądze dorzucą firmy prywatne. Blisko 5 mld zł wyda na budowę autostrady z Grudziądza do Torunia spółka GTC. Kolejne 2 mld zł wyłoży Budimex na 180 km autostrady ze Strykowa do Pyrzowic. Każdy budowany kilometr to ok. 100 nowych miejsc pracy.

Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy