Tracą rynki wschodzące

Fatalny początek tygodnia na światowych giełdach. Inwestorzy realizowali zyski. Indeksy spadały po kilka procent

Publikacja: 18.08.2009 03:10

W Warszawie WIG20 stracił niemal 3,2 proc., w czym największy udział miały walory banków. Podobną te

W Warszawie WIG20 stracił niemal 3,2 proc., w czym największy udział miały walory banków. Podobną tendencję obserwowaliśmy wczoraj na giełdach zachodnich.

Foto: Rzeczpospolita

Od rana na światowych giełdach obserwowaliśmy ostrą przecenę. Najpierw mieliśmy solidne tąpnięcie w Azji. Giełda w Szanghaju straciła prawie 6 proc., a wskaźnik rynku japońskiego Nikkei spadł o 3,1 proc.

W ocenie analityków przyczyn takiej sytuacji należy upatrywać z jednej strony w chęci realizacji zysków, z drugiej – również w piątkowych, gorszych od oczekiwań danych na temat inflacji i nastrojów amerykańskich konsumentów.

Giełdom nieszczególnie pomogły dane dotyczące japońskiej gospodarki, gdzie wzrost gospodarczy w drugim kwartale wyniósł 0,9 proc. (oczekiwano 1 proc.).

Również popołudniowe, lepsze od oczekiwań, informacje na temat aktywności przemysłowej w rejonie Nowego Jorku nie zmieniły negatywnego nastawienia do rynków akcji.

W ślad za rynkami azjatyckimi poszły giełdy w Europie, gdzie zdecydowanie najgorzej wypadły rynki wschodzące, do których zalicza się także warszawski parkiet. Wzrost tzw. awersji do ryzyka sprawił, że inwestorzy w pierwszej kolejności pozbywali się aktywów właśnie z tych krajów.

W efekcie mieliśmy mocną przeceną nie tylko akcji, ale również walut. Dla przykładu polski złoty stracił wczoraj w relacji do euro około 1 proc., a do dolara prawie 2 proc. Podobnie było z rosyjskim rublem i węgierskim forintem.

Na warszawskiej giełdzie ceny akcji spadły średnio o 2,4 proc. (WIG). Najbardziej ucierpiały spółki największe. Ich WIG20 stracił wczoraj na wartości o 3,17 proc.

Pozytywnym elementem jest natomiast to, że spadki nie wywołały większej paniki na rynku. Aktywność inwestorów mierzona poziomem obrotów spadła z 1,6 mld zł w piątek do 1,18 mld zł wczoraj.

Po południu krajowy rynek zaczął trochę odzyskiwać siły. Jednak po fatalnym początku sesji w Stanach Zjednoczonych (wskaźnik S&P tracił ponad 2 proc.) indeks ponownie znalazł się na poziomie przeszło 3 proc. niższym niż w piątek.

Od rana na światowych giełdach obserwowaliśmy ostrą przecenę. Najpierw mieliśmy solidne tąpnięcie w Azji. Giełda w Szanghaju straciła prawie 6 proc., a wskaźnik rynku japońskiego Nikkei spadł o 3,1 proc.

W ocenie analityków przyczyn takiej sytuacji należy upatrywać z jednej strony w chęci realizacji zysków, z drugiej – również w piątkowych, gorszych od oczekiwań danych na temat inflacji i nastrojów amerykańskich konsumentów.

Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy