Steinhoff: Atom w 2020 r. to ambitny plan

– Budowa elektrowni atomowej to wielkie wyzwanie technologiczne, naukowe i ekonomiczne – powiedział na katowickiej konferencji o dywersyfikacji energii Janusz Steinhoff, były wicepremier i minister gospodarki

Aktualizacja: 03.09.2009 18:00 Publikacja: 03.09.2009 15:43

Janusz Steinhoff

Janusz Steinhoff

Foto: Fotorzepa, Raf Rafał Guz

– Stan polskiej energetyki jest krytyczny. Patrząc na wyzwania pakietu klimatycznego jego ustalenia są dla Polski dotkliwe i to wielkie wyzwania dla dywersyfikacji źródeł energii, produkcji i przesyłu – mówił Steinhoff. – Mamy niedorozwój nowych technologii węglowych, sprawność naszych elektrowni to średnio 36 proc. czyli o 8-9 proc. mniej niż w UE, a emisja jest o połowę wyższa – wyliczał dodając, że inwestycje w energetykę muszą nabrać tempa. Dodał jednak, że trzeba się liczyć z kosztami produkcji energii – zwiększające się wpłyną bowiem na konkurencyjność polskiej gospodarki.

– Nie będziemy budować prototypu, oprzemy się na sprawdzonej technologii, dlatego budowa elektrowni atomowej do 2020 r. jest realna – powiedziała Hanna Trojanowska, pełnomocnik rządu ds. energetyki jądrowej.

– A czy wówczas polski węgiel sprosta konkurencji międzynarodowej? Moim zdaniem tak, natomiast nie ma się co dziwić, że energetyka atomowa wywołuje emocje, choć może mniejsze niż po katastrofie w Czarnobylu – powiedział Steinhoff.

– Nie może być tak, że jeden rząd podejmie decyzję o atomie, a drugi ją zmieni, potrzebna jest ciągłość procesu – powiedział prof. Michał Waligórski, prezes Państwowej Agencji Atomistyki. Dodał, że sprawy bezpieczeństwa spoczywają na inwestorze, ale są i odpowiednie sankcje w tej sprawie.

Steinhoff przypomniał, że emocje budzi nawet nie sama elektrownia atomowa, ale składowiska odpadów.

– W tej kwestii decyzje jeszcze przed nami – przyznała Trojanowska. – Musimy znaleźć lokalizację składowisk odpadów nisko i średnioaktywnych, na wysokoaktywne mamy parę lat, bo paliwo wypalone wyjmuje się z reaktora i chłodzi nawet kilka lat na terenie – tłumaczyła i dodała, że problem jest ważny i wrażliwy.

Zbigniew Kamieński, szef departamentu energetyki jądrowej w resorcie gospodarki przyznał, że polskie prawo nie jest jeszcze przygotowane do energetyki atomowej i inwestycji w tym kierunku.

– Ale prace nad uregulowaniami trwają tak, by były one wdrożone od 1 stycznia 2011 r. – powiedział.

Prof. Stefan Chaszczewski przypomniał, że atom jest ważny, bo węgiel, ropa i gaz po prostu się skończą – i to w tym wieku. Dlatego trzeba brać pod uwagę dostępność surowców i ich wpływ na rozwój gospodarczy.

– Czy węgiel będzie konkurencyjny? Czy luzie będą chcieli pracować w kopalniach za nie za wysokie pieniądze? Na te pytania trzeba odpowiedzieć – powiedział Chwaszczewski.

– Stan polskiej energetyki jest krytyczny. Patrząc na wyzwania pakietu klimatycznego jego ustalenia są dla Polski dotkliwe i to wielkie wyzwania dla dywersyfikacji źródeł energii, produkcji i przesyłu – mówił Steinhoff. – Mamy niedorozwój nowych technologii węglowych, sprawność naszych elektrowni to średnio 36 proc. czyli o 8-9 proc. mniej niż w UE, a emisja jest o połowę wyższa – wyliczał dodając, że inwestycje w energetykę muszą nabrać tempa. Dodał jednak, że trzeba się liczyć z kosztami produkcji energii – zwiększające się wpłyną bowiem na konkurencyjność polskiej gospodarki.

Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy