W pierwszym tygodniu września krajowe aktywa traciły na wartości. Po udanym sierpniu inwestorzy postanowili zrealizować zyski z akcji.
W efekcie ceny na warszawskiej giełdzie spadły średnio o ponad 4 proc. W ślad za tracącymi akcjami podążył złoty, który w piątek był o około 1 proc. tańszy niż na koniec poprzedniego tygodnia.
Ustabilizowały się natomiast ceny na rynku obligacji skarbowych. Tu jednak analitycy zwracają uwagę, że przed środową aukcją obligacji pięcioletnich ceny mogą spaść.
W najbliższych dniach nasza waluta nadal będzie mocno związana z tym, co się dzieje na rynku akcji. A tu po publikacji wyników finansowych za pierwsze półrocze – które zwłaszcza w przypadku mniejszych firm nie zachwyciły – zapał kupujących wyraźnie osłabł.
W czwartek i piątek, kiedy rynek próbował odreagować spadki, obroty były symboliczne, co może oznaczać, że ani zagraniczni inwestorzy, ani krajowe fundusze nie wykorzystują przeceny do zakupów. Niewykluczone, że liczą, iż będzie jeszcze taniej.