W tym roku 12 spółek, które potwierdziły oficjalnie chęć pozyskania pieniędzy od inwestorów, łącznie zamierza zebrać 16,4 mld zł. Takiego roku w historii warszawskiego parkietu jeszcze nie było. W ubiegłym, mimo że na sprzedaż papierów zdecydowało się 20 podmiotów, udało im się zebrać od inwestorów około 12,5 mld zł. Prawie 49 proc. tej kwoty przypadło na ofertę Polskiej Grupy Energetycznej, a niemal 42 proc. stanowiła wtórna emisja papierów PKO BP.
Po wczorajszej decyzji ministra skarbu, który ustalił cenę maksymalną w ofercie PZU na 312,5 zł – wiadomo, że największym tegorocznym wydarzeniem będzie właśnie sprzedaż akcji polskiego ubezpieczyciela. Taka cena oznacza, że PZU zostało wycenione na blisko 27 mld zł. Przykładowo PKO Bank Polski wart jest na giełdzie ponad 53 mld zł. PZU zostało niżej wycenione od oczekiwań i z tego powodu wielu inwestorów może uznać ją za atrakcyjną. Cena jest o około 10 zł niższa, niż spodziewali się analitycy ankietowani przez „Rz”.
Jeśli rząd zatwierdzi sprzedaż dodatkowych 5 proc., to łącznie Skarb Państwa będzie sprzedawał niecałe 10 proc. posiadanych akcji PZU. Minister skarbu zapowiedział, że część z dodatkowej puli trafi do inwestorów indywidualnych (w tym pracowników PZU). Będzie to maksymalnie 7,74 mln akcji, a nie jak planowano w piątek - 6 mln sztuk. Transza dla tej grupy nie przekroczy 30 proc. wszystkich akcji, jakie trafią do sprzedaży. Wiadomo już, że drugi udziałowiec PZU – holenderskie Eureko – sprzeda dodatkowe 3 proc. akcji, ale wyłącznie instytucjom. Łącznie więc ten udziałowiec sprzeda 20 proc. akcji PZU. Biorąc pod uwagę cenę walorów tej spółki, zwykły inwestor powinien przygotować na tę ofertę 9375 zł. Obecny limit na drobnego gracza nadal wynosi 30 akcji. Zapisy na akcje dla inwestorów indywidualnych zaczynają się dziś, a skończą 28 kwietnia.
Widełek cenowych dla inwestorów instytucjonalnych oficjalnie nie podano, ale znalazły się one w dokumentach dla zagranicznych instytucji. Według agencji Bloomberg wynoszą one 283,5 – 312,5 zł.
Jak debiut PZU zaplanowany na 14 maja wpłynie na GPW?