Zagraniczne instytucje, które wystawiają akcje na sprzedaż, obawiają się, że złoty może nadal się osłabiać i że – licząc w dolarach – mogą ponieść straty. I to nawet jeśli kurs PZU na giełdzie będzie dużo wyższy niż cena akcji w ofercie. Chodzi zwłaszcza o fundusze hedgingowe. Kupione przez nie akcje są, licząc w dolarach, tańsze o około 10 proc. niż kilka dni temu.

Walory PZU są przez zagraniczne instytucje wystawiane na sprzedaż po 340–350 zł (104–107 USD według wczorajszego kursu złotego wobec dolara). Same płaciły w ramach publicznej oferty po 312,5 zł, czyli po 105 USD według kursu z pierwszego dnia składania przez nie zapisów. W sprzedaż przed wprowadzeniem papierów do obrotu zaangażowana jest – jak wynika z naszych informacji – spora liczba biur maklerskich. – Odzywają się do nas w tej sprawie zarówno zagraniczne banki inwestycyjne, jak i polskie domy maklerskie, które są zaangażowane w ofertę PZU – mówi, zastrzegając anonimowość, przedstawiciel jednego z większych TFI.

Debiut akcji PZU na giełdzie nastąpi 12 maja. Giełda już wcześniej zapowiedziała, że ubezpieczyciel dostanie kwadrans tylko dla siebie: obroty zaczną się o 8.45. Wczoraj GPW dodała, że w przeddzień debiutu w godzinach 8.00 – 16.35 przyjmowane będą zlecenia na otwarcie. Inwestorzy cały dzień będą mogli więc śledzić, jak zmienia się teoretyczny kurs otwarcia.

[b][i][link=http://www.parkiet.com/temat/918278.html]Wszystko o IPO PZU[/link] na www.parkiet.com[/i][/b]