Potwierdziły się informacje „Rzeczpospolitej” sprzed dwóch dni, że Energa, czwarta co do wielkości grupa energetyczna w Polsce, otrzymała pozwolenie na budowę w Ostrołęce bloku energetycznego o mocy 1 tys. MW.
Będzie to pierwszy z zapowiadanych w krajowej elektroenergetyce projekt typu „green field”, czyli powstający od podstaw obiekt. Do użytku ma być oddany w 2016 r.
Grupa zaplanowała na ten rok prace budowlane, przede wszystkim dotyczące przygotowania terenu oraz infrastruktury, w tym połączeń drogowych, rurociągowych i kablowych, niezbędnych do realizacji tego projektu. Chce też wyłonić wykonawcę inwestycji.
Z kolei PSE Operator, zgodnie z harmonogramem wynikającym z umowy przyłączeniowej zawartej w 2009 r., kontynuuje prace związane z przyłączeniem nowej elektrowni do krajowego systemu elektroenergetycznego. Koszt budowy nowego bloku w Ostrołęce szacowany jest na około 6 mld zł. Energa chce ten projekt realizować przy udziale partnera strategicznego. Obecnie trwają rozmowy z potencjalnymi inwestorami oraz instytucjami finansowymi zainteresowanymi udziałem w tym przedsięwzięciu.
Inwestycja w Ostrołęce znajduje się na liście priorytetowych elementów krajowego systemu elektroenergetycznego Polski, tzw. liście infrastruktury krytycznej, stworzonej przez Ministerstwo Gospodarki. Znalazła się na niej, gdyż ma ogromny wpływ na stabilność pracy krajowego systemu elektroenergetycznego w centralnej i północno-wschodniej Polsce.