, główny akcjonariusz MNI pytany jakie intencje ma kierowana przez niego grupa.
Piechocki nie powiedział, jak szybko jego grupa może ogłosić wezwanie na Hyperion. Na decyzję w tej sprawie ma ona 3 miesiące. Może też sprzedać pakiet akcji i zejść z powrotem poniżej progu 33 proc. Jeśli zapadnie decyzja o wezwaniu, będzie ono dotyczyło puli, po przejęciu której grupa MNI zwiększy zaangażowanie w Hyperion do 66 proc.
Hyperion został przejęty przez MNI w ubiegłym roku. Miał stanowić centrum konsolidacji telekomunikacyjnych aktywów grupy MNI. Przy poparciu nowego właściciela Hyperion przejął sieć kablową Stream Communications.
Ponieważ jednak MNI nie porozumiało się z mniejszościowymi akcjonariuszami co do dalszych losów Hyperiona, w tym roku zmieniło koncepcję. Wszystkie spółki zależne Hyperiona świadczące usługi telekomunikacyjne trafiły do MNI Telecom. Hyperion zaś ma się zająć dystrybucją usług telewizyjnych m.in. na tabletach. Na stanowisko szefa zarządu spółki szykowany jest Robert Kwiatkowski, były prezes Telewizji Polskiej i Hawe.