Turyści mało zainteresowani dodatkowymi polisami

Tylko 20 proc. turystów korzysta z dodatkowego ubezpieczenia, które m.in. zobowiązuje lekarzy za granicą do leczenie chorego, aż do momentu jego wyleczenia, wynika ze statystyk portalu eSky.pl

Publikacja: 14.07.2011 16:57

Turyści mało zainteresowani dodatkowymi polisami

Foto: Fotorzepa, Dariusz Majgier DM Dariusz Majgier

W przypadku posiadania jedynie polisy podstawowej, poszkodowana w wypadku czy chora osoba może liczyć na pomoc medyczną tylko do górnej kwoty ubezpieczenia. Wszelkie koszty przewyższające tę sumę musi zapłacić z własnej kieszeni.

- Za granicą nawet drobna porada medyczna, kupno leków czy środków opatrunkowych kosztować będzie znacznie więcej niż polisa ubezpieczenia. Odnosi się to również do leczenia w krajach UE - mówi Grażyna Bilik z Warty.

W Hiszpanii drobny zabieg chirurgiczny kosztuje między 200 a 1 tys. euro, jeden dzień pobytu na oddziale intensywnej terapii w Niemczech czy Szwecji to koszt od 1 tys. do 2 tys. euro, zaś transport samolotem do kraju na terenie Europy może być wyceniony nawet na 12 tys. euro. 

- Dodatkowa polisa jest też niezbędna dla kobiet w ciąży i osób cierpiących na choroby przewlekłe. Gdy jej nie posiadają, koszty leczenia nie zostaną pokryte przez standardową polisę - mówi Łukasz Neska, z eSky.pl.

Jeszcze mniej osób ubezpiecza się od rezygnacji z wycieczki organizowanej przez biuro podróży - decyduje się na nie co dziesiąta osoba. Z kolei polisę od rezygnacji z biletu lotniczego przy wyjazdach organizowanych samodzielnie kupuje tylko 2 proc. osób. I, mimo że minimalny, odsetek ten jest jednak znacznie wyższy niż przed rokiem, kiedy było to zaledwie 0,5 proc. Dla porównania, w Bułgarii takie ubezpieczenie wykupuje 0,5 proc. podróżnych, a w Rumunii 1 proc.

- Ten rodzaj polisy "opłaca się" przy biletach kosztujących od 2 tys. zł w górę, które kupujemy najczęściej z wielomiesięcznym wyprzedzeniem. Ewentualność rezygnacji czy konieczności zmienienia planów jest zatem stosunkowo duża - zauważa Łukasz Neska. Zarówno polisa od rezygnacji z imprezy, jak i biletu lotniczego, kosztuje ok. 3 proc. wartości zakupu.

Z danych Instytutu Turystyki wynika, że w 2010 r. w celach turystycznych granicę przekroczyło 7,1 mln Polaków. Najczęściej odwiedzaliśmy Niemcy, Wielką Brytanię, Włochy, Francję, Czechy i Hiszpanię.

Spośród krajów najczęściej odwiedzanych przez Polaków największy wzrost liczby wyjazdów w stosunku do 2009 r. zanotowano na Litwie, we Francji, Grecji, Turcji i Hiszpanii. Największy spadek liczby wizyt dotyczył Belgii, Holandii, Irlandii i Austrii.

W przypadku posiadania jedynie polisy podstawowej, poszkodowana w wypadku czy chora osoba może liczyć na pomoc medyczną tylko do górnej kwoty ubezpieczenia. Wszelkie koszty przewyższające tę sumę musi zapłacić z własnej kieszeni.

- Za granicą nawet drobna porada medyczna, kupno leków czy środków opatrunkowych kosztować będzie znacznie więcej niż polisa ubezpieczenia. Odnosi się to również do leczenia w krajach UE - mówi Grażyna Bilik z Warty.

Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy