Podczas tegorocznego XXI Forum Ekonomicznego w Krynicy mottem przewodnim dyskusji związanych z ochroną zdrowia będzie zakres udziału w niej państwa i rynku. Organizatorzy przyjęli założenie, że nie będą rozpatrywać tego zagadnienia w kategorii rywalizacji prywatnego z publicznym, odchodząc od fałszywej ich zdaniem tezy, że im więcej rynku w systemie opieki zdrowotnej, tym mniej państwa, i odwrotnie.
Jak podkreśla Maciej Bogucki, przewodniczący Rady Programowej Forum Ochrony Zdrowia, rozważania mają dotyczyć tego, jak powinna układać się współpraca państwa z rynkiem w jego poszczególnych sektorach (podstawowej opieki medycznej, szpitalnej i laboratoryjnej), w zakresie finansowania ochrony zdrowia (jaki ma być udział środków publicznych, a jaki prywatnych, w tym ubezpieczeń), w przemyśle farmaceutycznym, który w większości znajduje się w rękach prywatnych, ale jako branża strategiczna potrzebuje wsparcia państwa.
Ważna efektywność
Zaproszeni przez „Rzeczpospolitą" eksperci zgodzili się podczas dyskusji, że w systemie ochrony zdrowia państwo i rynek mają do odegrania odmienne role, i zastanawiali się, jaka w każdym z tych obszarów ma przypaść państwu, a jaka przedsiębiorcom.
Wiceminister zdrowia Jakub Szulc przyznał, że rynek zapewne poradziłby sobie samodzielnie nawet w tak nietypowej branży jak zdrowie. – Jednak osobiście nie chciałbym funkcjonować w systemie ochrony zdrowia, który byłby wyłącznie wolnym rynkiem, bo byłby on z dużą dozą prawdopodobieństwa nieprzyjazny dla pacjenta – mówił Szulc. W jego opinii kluczem do dyskusji powinno być to, jak zapewnić odpowiednie mechanizmy regulacyjne, które będą wzmacniać efektywność całego systemu ochrony zdrowia.
– W systemie ochrony zdrowia, podobnie jak w przypadku innych branż, istnieje konkurencja w dziedzinie kapitału i pacjentów, której skutkiem ma być wzrost efektywności. Jednak z tym specyficznym sektorem sam rynek sobie nie poradzi, przede wszystkim dlatego, że charakteryzuje go asymetria w dostępie do informacji między odbiorcą, czyli pacjentem, a lekarzem dostawcą – mówił Łukasz Zalicki, partner zarządzający Ernst & Young. Zdaniem Zalickiego niezbędny jest więc regulator pilnujący, by asymetria informacji nie doprowadzała do wynaturzenia rynku i nadużycia roli dostawców, a skuteczność działań szła w parze z realizacją zasad solidaryzmu społecznego. Powinno się też położyć nacisk na efektywność poprzez konsolidację systemu ochrony zdrowotnej, który nie działa teraz efektywnie, bo nie jest spójny. Jednym z elementów prowadzących do wzrostu efektywności byłoby wprowadzenie konkurencji między płatnikami.