- Na rynku szerokopasmowym istnieje silna asymetria regulacyjna, która nie sprzyja rozwojowi sieci i usług. Jeden z graczy o znaczącej pozycji podlega reżimowi regulacyjnemu, a grupa podmiotów o nie mniejszej wspólnej sile rynkowej tym regulacjom nie podlega – powiedział Wojciech Dziomdziora, dyrektor Departamentu Projektów Kluczowych Grupy TP podczas trwającej w Poznaniu XXXVIII Konferencji i Wystawy Polskiej Izby Komunikacji Elektronicznej. Nawiązał w ten sposób do ogólnoeuropejskiej dyskusji na temat regulacji dostępu do sieci operatorów kablowych, którą w Polsce coraz intensywniej stara się prowadzić Telekomunikacja Polska.
- Są dwie możliwości rozwiązania tego dylematu: zdjęcie obowiązków regulacyjnych z operatora zasiedziałego, albo nałożenie takich obowiązków na pozostałe podmioty o pozycji znaczącej. To pierwsze rozwiązanie wydaje się korzystniejsze, ale wymaga kooperacji wszystkich stron zagadnienia – powiedział Wojciech Dziomdziora.
Przypomniał również niedawną dyskusję pomiędzy Prezesem Urzędu Komunikacji Elektronicznej a Urzędem Ochrony Konkurencji i Konsumentów w sprawie akceptacji przejęcia sieci kablowej Aster przez UPC Polska, gdzie UKE postulował o bezwarunkową akceptację, a potem o nałożenie obowiązków regulacyjnych na nowopowstały podmiot.
- To byłoby nielogiczne. Nałożenie regulacji ex ante na nowy podmiot zakładałoby brak skutecznej konkurencji, której mieliśmy zapobiec właśnie w ramach postępowania akceptacji przejęcia. To byłoby sprzeczne z przesłankami ustawy – skomentowała Małgorzata Krasnodębska-Tomkiel, prezes UOKiK podczas panelu dyskusyjnego na tej samej konferencji.