Po zeszłotygodniowym spotkaniu z przedstawicielami operatorów sieci komórkowych oraz izb branżowych w kwietniu Urząd Komunikacji Elektronicznej będzie prowadził indywidualne konsultacje. W maju br. Urząd chce mieć gotowe projekty decyzji SMP dla operatorów i skierować go do notyfikacji przez Komisję Europejską. Na przełomie września i października UKE chce wydać decyzje regulacyjne.
P4 chce obniżek
Ramy działania urzędu określa zalecenie Komisji Europejskiej z maja 2009 r., które oczekuje - co do zasady - symetrycznych rozliczeń pomiędzy operatorami oraz stawek MTR opartych na kosztach wyznaczanych wedle metodologii Bottom-Up Long Run Incremental Costs (BU-LRIC, pure LRIC). Metodologia jest jednak tylko narzędziem, które ma doprowadzić do spadku stawek MTR. W 2009 r. Komisja oceniała, że stawka efektywnego kosztowo operatora powinna wynosić 1,5-3 eurocenty, jednak to było prawie trzy lata temu. W międzyczasie europejskie urzędy regulacyjne zaczęły mówić już o stawkach poniżej 1 eurocenta.
Zgodnie ze swoją strategią rynkową, pozycją i sytuacją finansową P4, operator sieci Play, oczekuje jak najmocniejszego spadku MTR. Z uwagi na asymetrię ruchu telekomunikacyjnego z większymi konkurentami, niższe MTR oznaczają dla niego niższe koszty operacyjne. Ponadto sprzyjają strategii zdobywania rynku, niskimi cenami usług. P4 przychyla się do wyliczeń opartych na modelu BU-LRIC wyznaczających stawkę MTR w Polsce na poziomie 2,1 grosza za minutę netto. Warto przypomnieć, że dzisiaj stawka wynosi 15,20, a od połowy roku będzie wynosić 12,23. Wspomniana propozycja oznaczałaby spadek MTR o prawie 83 proc. Zresztą nie ma zgody, co do zasadności tych wyliczeń.
Pieniądze na inwestycje