Największy portugalski prywatny bank (pod względem aktywów) zapowiedział skorzystanie z międzynarodowego funduszu pomocowego na podwyższenie kapitału, aby odpowiadał nowym surowszym normom. Inwestorzy mają wątpliwości, akcje banku taniały w Lizbonie nawet o 18 proc.

Millennium bcp, właściciel polskiego banku Millennium, pożyczy w ramach tzw. cash call 3 mld euro z funduszu 78 mld, obok dwóch innych banków – Banco BPI i CGD. Według ministra finansów Vitora Gaspara zapewni im to solidną pozycję wobec banków europejskich. – Podwyższenie kapitału mocno jednak zaważyło na akcjach, bo doszło do automatycznej sprzedaży, bez marży – stwierdził makler z Co Bulling w Porto Luis Goncalves.

– Rynek obawia się ponadto efektu rozwodnienia udziałów w tej instytucji, a także tego, czy bank będzie w stanie zwrócić państwu pożyczoną sumę w ciągu pięciu lat – dodaje jego kolega Gualter Pacheco. Jeśli nie, to państwo przejmie na stałe 40 proc. banku.