Japoński producent endoskopów i sprzętu optycznego, uwikłany w skandal tuszowania strat, teraz ujawnił, że mógł naruszyć amerykańską ustawę przewidującą karanie firm, które za łapówki kupują kontrakty za granicą. Jego akcje taniały w Tokio nawet o 9,5 proc., a sesję zakończyły spadkiem o 6,8 proc.

Olympus uprzedził w październiku resort sprawiedliwości USA, że wydatki jego filii na podróże, posiłki i rozrywki lekarzy uczestników szkoleń w Brazylii mogły naruszać ustawę o praktykach korupcyjnych za granicą FCPA – ogłosił teraz rzecznik Osamu Kobayashi, potwierdzając informację Bloomberga. Śledztwo w tej sprawie może potrwać dłużej – uważa analityczka w CLSA Asia-Pacific Merkets Nakano Imazu.

Tymczasem udziałowiec Olympusa, firma Terumo (sprzęt medyczny), która straciła na jego szwindlach w księgowaniu, wystąpił do sądu o odszkodowanie. Może żądać nawet 10 mld jenów (128 mln dol.). Terumo, Sony, FujiFilm chcą kupić udziały w Olympusie. Ten się nie zgadza.     —