Większa ochrona klientów towarzystw ubezpieczeniowych

Polisy z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym często kupowane są przez klientów nierozumiejących ich istoty, kosztów oraz związanego z nimi ryzyka. W tym roku sytuacja ma się poprawić.

– Prawdopodobnie na początku roku Komisja Nadzoru Finansowego skieruje do ubezpieczycieli rekomendację dotyczącą ubezpieczeń z funduszami kapitałowymi – mówi Michał Witkowski z PZU. – W wytycznych ma się znaleźć m.in. obowiązek szczegółowego informowania potencjalnych klientów o wszystkich opłatach związanych z ubezpieczeniem oraz o ponoszonym przez klienta ryzyku inwestycyjnym.

Na problemy z tym ubezpieczeniem pod koniec ubiegłego roku zwracał uwagę Rzecznik Ubezpieczonych, który ma zresztą dalej idące postulaty  niż KNF.

– Obecnie rzecznik stawia sobie za cel wyeliminowanie z obrotu konsumenckiego skomplikowanych umów ubezpieczeniowych, w tym m.in. strukturyzowanych produktów działu I z UFK, szczególnie jeśli mają charakter ubezpieczenia grupowego – mówi Krystyna Krawczyk, dyrektor biura Rzecznika Ubezpieczonych.

Walka z misselingiem

Misseling to ogólnie rzecz ujmując wątpliwe pod względem prawnym i etycznym zachowania i procedury nastawione na sprzedaż produktu finansowego. Są to takie zachowania, jak m.in. oferowanie skomplikowanych produktów inwestycyjnych bez względu na ocenę  indywidualnych możliwości i potrzeb klientów. Często dotyczy również ubezpieczeń z funduszami kapitałowymi.

– W 2013 roku Polska Izba Ubezpieczeń musi się zmierzyć z problemem missellingu. Tego rodzaju zjawisko nawet jeśli pozostaje  marginalne, jest bardzo szkodliwe dla branży i dla klientów – mówi Jan Grzegorz Prądzyński, prezes PIU.

PIU ma nadzieję, że ubezpieczyciele znajdą skuteczne rozwiązania, które wyeliminują misseling.

Równe składki dla kobiet i mężczyzn

Przez wiele lat dozwolone było różnicowanie składek oraz świadczeń ubezpieczeniowych ze względu na płeć osoby ubezpieczonej. Dlatego kobieta i mężczyzna w tym samym wieku zazwyczaj płacili inne składki za ubezpieczenie na życie. Było to związane przede wszystkim z różnicą w średniej długości trwania życia przedstawicieli obu płci.

Europejski Trybunał Sprawiedliwości wydał w  marcu 2011 r. orzeczenie zakazujące różnicowania składek na podstawie płci. Zgodnie z nim od 21 grudnia 2012 r. składki ubezpieczeniowe dla kobiet i mężczyzn powinny być ujednolicone.

Sejm nie zdążył jednak uchwalić nowych przepisów w takim terminie, aby mogły wejść w życie 21 grudnia. Dlatego nowa regulacja zacznie obowiązywać w styczniu.

– Konsekwencją wyroku Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości jest konieczność ponownej taryfikacji większości oferowanych ubezpieczeń indywidualnych, a co za tym idzie również modyfikacji systemów IT, zmian w ogólnych warunkach ubezpieczenia oraz dokumentów doręczanych klientom – mówi Michał Witkowski z PZU. – Z perspektywy zakładów ubezpieczeń było to ogromne przedsięwzięcie.

Ubezpieczyciele już zaczęli zmieniać taryfy.

– Każde towarzystwo samo opracowuje nowe, ujednolicone taryfy składek, dlatego zmiany u każdego ubezpieczyciela będą inne – dodaje Michał Witkowski. – Zazwyczaj wzrosną  składki dla kobiet, natomiast zostaną obniżone dla mężczyzn.

Lepsze dopasowanie cen do ryzyka

Ubezpieczyciele spodziewają się walki cenowej, ale na obniżki mogą liczyć raczej tylko najlepsi klienci.

– Naszym zdaniem w tym roku w jeszcze większym stopniu przy ocenie ryzyka będzie wykorzystywana baza Ośrodka Informacji Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego – prognozuje Grzegorz Anczewski, członek zarządu Link4. – Dostęp do danych o historii szkodowej ubezpieczonego pozwoli na lepsze dopasowanie ceny polisy  do ryzyka.

Prawdopodobnie klienci nie powodujący szkód nie odczują podwyżek lub nawet kupią polisę za lepszą cenę. Natomiast ci, którym stłuczki przytrafiają się częściej, mogą odczuć zmiany,. W każdym razie coraz trudniej jest ukryć fakt, że w poprzednich latach doszło do wypadku zawinionego przez danego kierowcę.

Ubezpieczyciele będą dążyć do uelastycznienia autocasco, aby nie stracić klientów.

– Należy się spodziewać produktów puzzli, wysokich franszyz redukcyjnych lub różnych opcji rozliczenia szkód. Wszystko po to, by utrzymać klientów.  W segmencie ubezpieczeń komunikacyjnych casco ciągle jest bardziej rentowne niż OC – mówi Grzegorz Anczewski.

Jeśli chodzi o OC, prawdopodobnie średnie ceny polis wzrosną. Będzie to efekt orzecznictwa Sądu Najwyższego dotyczącego pojazdu zastępczego oraz rodzaju części zamiennych, jakie ubezpieczyciel powinien uwzględnić w naprawie. Wpływ na ceny polis mają także rosnące odszkodowania.

Korzystne dla klientów

Rzecznik Ubezpieczonych liczy, że w 2013 roku dojdzie do  zmian, które poprawią sytuację klientów.

- Ważne będzie wprowadzenie ustawowego zapisu o obowiązku publikowania przez Rzecznika Ubezpieczonych szerszej niż dotychczas listy danych o jakości prowadzonych postępowań odszkodowawczych przez zakłady ubezpieczeń, tak by ich działalność podlegała lepszej ocenie – mówi Krystyna Krawczyk.