Ożywienie w zakresie fuzji i przejęć w USA rozbudziło nadzieje niektórych analityków, że Europa pójdzie tym samym tropem. Jednak może to nie nastąpić prędko wobec nadal trudnej sytuacji gospodarczej.
Wydarzenia w Ameryce pokazują, że nadal można sfinansować duże transakcje. Firmy Office Depot i OfficeMax, dwie największe amerykańskie sieci sprzedaży materiałów biurowych, uzgodniły fuzję, w wyniku której powstanie podmiot o rocznej sprzedaży wynoszącej 18 mld dolarów. Fundusz Berkshire Hathaway i brazylijska firma private equity 3G Capital kupują spółkę H.J. Heinz w transakcji wartej około 28 mld dolarów. Firma Liberty Global zawarła umowę o przejęciu Virgin Media wartą 23,3 mld dolarów, zaś grupa U.S. Airways planuje fuzję z American Airlines (11 mld dolarów).
Według firmy Dealogic chociaż liczba transakcji w Stanach Zjednoczonych spadła w pierwszych dwóch miesiącach tego roku o 12 proc. w porównaniu z tym samym okresem 2012 roku, to ich łączna wartość wzrosła o 94 proc.
Poprawa klimatu
Jednak nie wiadomo, czy tendencja ta przekroczy Atlantyk. Łączna wartość transakcji w Europie wzrosła w styczniu i lutym o 0,3% w porównaniu do poprzedniego roku, natomiast ich liczba spadła o 31 proc.
– Zobaczymy, czy ta garstka transakcji zwiastuje ogólną zmianę poziomu aktywności nawet w Stanach Zjednoczonych, nie mówiąc już o Europie – powiedział Mark Warham, szef ds. europejskich fuzji i przejęć w banku Barclays. – Nie sądzę, aby ktokolwiek mógł z ręką na sercu powiedzieć, że nadchodzi boom w dziedzinie fuzji i przejęć.