Choć Ministerstwo Sportu i Turystyki nie zdążyło przed nowym sezonem turystycznym z ustawami wzmacniającymi bezpieczeństwo klientów biur podróży, nie powinni się oni bać wyjazdów z nimi – uważają uczestnicy „Śniadania z Rzeczpospolitą", które odbyło się w warszawskiej restauracji Amber Room.
Ostrzejsze zasady
Zeszłoroczne upadki biur podróży – w sumie piętnastu – rzuciły cień na całą branżę turystyki wyjazdowej. Organizatorzy wyjazdów do dzisiaj cierpią na brak zaufania wśród klientów. Drżą więc z niepewności, jaki będzie najbliższy sezon. Czy nie powtórzą się sytuacje podobne do tych z zeszłego roku, czy klienci się nie wystraszą?
Z kolei klienci zadają sobie pytanie – co się zmieniło od zeszłego roku czy mogą powierzyć organizatorowi pieniądze odkładane na wymarzony urlop?
Między innymi odpowiedziom na te pytania była poświęcona debata pt. „Co czeka branżę turystyki wyjazdowej i jej klientów w nowym sezonie". W dyskusji wzięli udział wiceminister sportu i turystyki Katarzyna Sobierajska, wiceprezes biura podróży Itaka Piotr Henicz, prezes biura podróży Neckermann Polska i zarazem prezes Polskiego Związku Organizatorów Turystyki Krzysztof Piątek, sekretarz generalny Polskiej Izby Turystyki Tomasz Rosset, dyrektor towarzystwa ubezpieczeniowego ERV Europäische Reiseversicherung w Polsce i przewodnicząca grupy roboczej w Polskiej Izby Ubezpieczeń Beata Kalitowska oraz ekspert turystyczny z firmy Travel Data Andrzej Betlej.