Nawet o 4,9 proc., do 7,62 zł, taniały we wtorek akcje Globe Trade Centre. Inwestorzy zareagowali w ten sposób na wyniki dewelopera komercyjnego, które okazały się gorsze od wypracowanych przed rokiem i od oczekiwań ekspertów. Grupa miała w minionym kwartale 32,5 mln euro przychodów i 42,3 mln euro straty netto przypisanej akcjonariuszom jednostki dominującej. Analitycy prognozowali, że zakończy go z 33,6 mln euro obrotów i 5,3 mln euro straty netto.
– Spodziewałem się odpisów wartości nieruchomości GTC w segmencie biurowym w naszym kraju. W Warszawie już od dłuższego czasu widoczna jest bowiem presja na czynsze z uwagi na rekordową podaż. Zaskoczyła mnie jednak ich skala. Dlatego nie dziwi mnie negatywna reakcja rynku na te rezultaty – komentuje Cezary Bernatek z Espirito Santo. –Na poziomie operacyjnym nie było większych niespodzianek. Rozczarować mógł jednak spadek wyniku operacyjnego po wyczyszczeniu z odpisów. Spadł on, mimo że w porównaniu z II kwartałem 2012 r. firmie udało się znacząco ograniczyć koszty administracyjne i sprzedaży – dodaje i tłumaczy, że wszystko za sprawą spadku obrotóworaz marży na poziomie wyniku brutto. – Za pozytywny sygnał uznałbym zaś to, że firma kolejny kwartał z rzędu jest w stanie generować dodatnie przepływy z działalności operacyjnej po skorygowaniu ich o odsetki – mówi.