Większość właścicieli polskich kolekcji oldtimerów, wartych ogromne pieniądze, to osoby zajmujące się zabytkowymi autami od dawna, niezależnie od wiążących się z tym kosztów i potencjalnych zysków. Co prawda już w latach 70. krążyły opowieści, że ktoś wyjechał na Zachód starym mercedesem, żeby wrócić najnowszym modelem. Dziś nikogo to już nie dziwi, choć próba opuszczenia granic Polski autem starszym niż 25-letnie to poważne wykroczenie. Zdarzało się, że polskie służby celne wyłapywały właścicieli oldtimerów nawet na terytorium Niemiec.
Dlatego jeśli nastawiamy się na remont, a potem odsprzedaż zabytkowego auta za granicą, po sprowadzeniu go do Polski dokonujemy warunkowej odprawy celnej. Polscy mechanicy, specjalizujący się w remontach zabytków motoryzacji, mają bardzo dobrą opinię w Europie Zachodniej. Są cenieni z powodu wysokiej jakości pracy i relatywnie niskich cen.
Łączna cena rekonstrukcji zabytkowego auta w Polsce wynosi zwykle od 40 do 100 tys. zł.
- [b]Karoseria;[/b] jeśli auto trzeba rozebrać do zera, będzie to kosztować nie mniej niż 30 tys. zł. Czasami trzeba pewne elementy odtwarzać, co wymaga dodatkowych nakładów.
- [b]Silnik;[/b] należy liczyć się z kosztami w wysokości ok. 10 tys. zł, o ile nie trzeba dorabiać części.