Skarb broni umowy gazowej z Rosją

Kontrakt na dostawy gazu z Rosji jest korzystny dla gospodarki — twierdzi resort skarbu. A PGNiG zapowiada jeszcze w tym roku negocjacje z Gazpromem w sprawie cen

Publikacja: 18.02.2010 01:14

Wiceminister skarbu Mikołaj Budzanowski przekonywał wczoraj na posiedzeniu Sejmowej Komisji Skarbu, że uzgodnione porozumienie gazowe z Rosją jest korzystne dla kraju i PGNiG. Ale posłowie – zwłaszcza opozycji – mieli wiele wątpliwości. I wyjaśnienia przedstawiciela rządu ich nie zadowoliły.

– Wychodzimy z tych rozmów z Rosją z korzyściami dla gospodarki i dla PGNiG – przekonywał Mikołaj Budzanowski.

Argumentował, że z jednej strony Polska na wiele lat zostanie krajem tranzytu rosyjskiego gazu, a z drugiej – ma zapewnione stałe dostawy surowca. Zapewniał, że PGNiG nie zwiększa radykalnie dostaw z Rosji, bo będzie importować tyle surowca, ile ustalono w 2006 r.

[wyimek]10 mld m3 gazu rocznie PGNiG ma kupować od rosyjskiego Gazpromu[/wyimek]

Posłowie pytali m.in. o cenę gazu dla Polski, o warunki zarządzania EuRoPol Gazem, który odpowiada za tranzyt rosyjskiego gazu przez Polskę. Chcieli też wiedzieć, czy rząd i PGNiG zabiegały o dostawy w krajach zachodnich. Wiceminister skarbu wyjaśniał, że decyzje w EuRoPol Gazie mają zapadać jednomyślnie – tak w zarządzie, jak i radzie nadzorczej. – Co z tego, że jest gaz na Zachodzie, skoro nie ma jak go przesłać do Polski – odpowiadał. – W 2006r. wstrzymano wszystkie projekty budowy interkonektorów, stąd problemy.

Równocześnie uczestniczący w obradach komisji prezes PGNiG Michał Szubski zapowiedział, że jeszcze w tym roku podejmie rozmowy z szefami Gazpromu na temat formuły cenowej ustalonej w wieloletnim kontrakcie na dostawy. Co trzy lata istnieje możliwość renegocjacji cen, a ostatnia miała miejsce jesienią 2006 r., kiedy to ówcześni szefowie PGNiG zgodzili się na zmianę sposobu wyliczenia ceny, w efekcie czego wzrosła ona o 10 proc.

Michal Szubski mówił posłom, że zamierza jeszcze rozmawiać z Rosjanami o zniesieniu klauzuli o zakazie reeksportu rosyjskiego gazu, który kupuje jego spółka. – Wydaje się, że Rosjanie dramatycznie się przy tej klauzuli nie upierają – stwierdził. – To było dla nich istotne do 2006 r., kiedy to Polska kupowała gaz rosyjski znacznie taniej niż inne kraje europejskie. Termin spotkania władz PGNiG i Gazpromu w sprawie cen i zmiany zapisu o reeksporcie nie został jeszcze ustalony. Szef polskiej firmy nie ma też pewności, że strona rosyjska zgodzi się na te renegocjacje.

Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy