Ostatecznie wieczorem euro kosztowało 3,99 zł, dolar 2,92 zł, a frank 2,72 zł. Kurs eurodolara wynosił 1,3610.

Lepsze od oczekiwań dane o wzroście produkcji przemysłowej w styczniu w Polsce nie miały wpływu na złotego. Notowania polskiej waluty pozostają pod wpływem atmosfery na światowych rynkach. – Czekamy na mocniejszy impuls i wybicie się kursu euro poniżej 3,95 lub powyżej 4,15 zł – twierdzi Andrzej Krzemiński z Banku BPH.

Rentowność obligacji dwuletnich wzrosła wczoraj z 4,87 proc. do 4,88 proc., rentowność pięciolatek z 5,47 proc. do 5,50 proc., a dziesięciolatek z 6,09 proc. do 6,11 proc.