Biznes powinien wspierać energetyczne decyzje rządu

Rozmowa: Paweł Olechnowicz, prezes grupy Lotos

Publikacja: 26.02.2010 03:12

Biznes powinien wspierać energetyczne decyzje rządu

Foto: Fotorzepa, Piotr Wittman Piotr Wittman

[b]Rz: Jeden z polityków przyznał w Gdańsku, że choć to dobrze, że konferencja jest organizowana przez firmy, to bezpieczeństwo energetyczne jest odpowiedzialnością rządów. Kto więcej ma w tym zakresie w Polsce do zrobienia – politycy czy menedżerowie?[/b]

[b]Paweł Olechnowicz:[/b] Bezpieczeństwo energetyczne jest sprawą wszystkich: rządu, biznesu, nauki, społeczeństw. Największa odpowiedzialność spoczywa na administracji rządowej. Decyzje rządów muszą być wsparte przez biznes, który z jednej strony sprawi, że będą one osadzone w rzeczywistości, a z drugiej – że w ich wyniku pojawią się stałe, pewne dostawy energii. Polska nie jest wyjątkiem. Rząd ma w kwestii bezpieczeństwa najwięcej do powiedzenia, co jest zrozumiałe i słuszne. W polskim przypadku jest to np. przechowywanie strategicznych zapasów ropy naftowej w kawernach solnych. To konkret, który proponuje i którym będzie zarządzać biznes.

[b]Czy powinniśmy obawiać się problemów w 2012 r., kiedy Rosja będzie mogła zwiększyć eksport ropy drogą morską kosztem rurociągu Przyjaźń?[/b]

Oddanie do użytku BTS 2 zmieni układ logistyczny w regionie. Nasza rafineria w Gdańsku ma bezpośrednie przyłącze do infrastruktury Naftoportu, więc zmiana dla nas będzie nie tak duża. Poważniej odczują to rafinerie śródlądowe, położone na południe od nas – nie tylko w Polsce. Myślę jednak, że paradoksalnie tę sytuację będzie można wykorzystać do zwiększenia roli Gdańska jako ośrodka przeładunkowo-magazynowego, dla rafinerii polskich, jak i np. niemieckich. W kontraktach długoterminowych na dostawy ropy ryzyko związane z dostawami surowca jest po stronie dostawcy i nie wpływa na cenę surowca.

[b]Lotos proponował budowę magazynów ropy w kawernach solnych w rejonie Gdańska. Czy ten plan ma nadal sens dla spółki?[/b]

Pomysł budowy magazynów ropy w woj. pomorskim ma już pewną historię. Zagadnienie to ma znaczenie nie tylko dla Lotosu, w którego misję wpisane jest bezpieczeństwo energetyczne, ale też dla Polski i regionu, szczególnie basenu Morza Bałtyckiego. Istniejące magazyny kawernowe są niewystarczające. Budowa magazynów tego typu, które będą w stanie zabezpieczyć interesy Polski, jest fundamentalna z punktu widzenia bezpieczeństwa energetycznego. Grupa Lotos będzie tylko jednym z beneficjentów tego systemu.

[b]Rz: Jeden z polityków przyznał w Gdańsku, że choć to dobrze, że konferencja jest organizowana przez firmy, to bezpieczeństwo energetyczne jest odpowiedzialnością rządów. Kto więcej ma w tym zakresie w Polsce do zrobienia – politycy czy menedżerowie?[/b]

[b]Paweł Olechnowicz:[/b] Bezpieczeństwo energetyczne jest sprawą wszystkich: rządu, biznesu, nauki, społeczeństw. Największa odpowiedzialność spoczywa na administracji rządowej. Decyzje rządów muszą być wsparte przez biznes, który z jednej strony sprawi, że będą one osadzone w rzeczywistości, a z drugiej – że w ich wyniku pojawią się stałe, pewne dostawy energii. Polska nie jest wyjątkiem. Rząd ma w kwestii bezpieczeństwa najwięcej do powiedzenia, co jest zrozumiałe i słuszne. W polskim przypadku jest to np. przechowywanie strategicznych zapasów ropy naftowej w kawernach solnych. To konkret, który proponuje i którym będzie zarządzać biznes.

Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy