Przedstawił też prasie MiTo, kompaktową sportową wersję alfy, dzięki której Włosi chcą wrócić na rynek amerykański.
Grupa motoryzacyjna z Turynu nie publikuje odrębnych bilansów swych marek, Marchionne przyznał jednak, że w przeszłości Alfa Romeo ponosiła straty. Jego zdaniem marka ta ma największe problemy z wyjściem na szerokie wody. Informacje prezesa spowodowały spadek kursów akcji Fiata na giełdzie w Mediolanie o 5,24 proc., do 11,86 euro.
Opinia o złej jakości produktów i serwisu zmusiła Alfę do oddania przez Włochów pola BMW i Audi w segmencie aut premium. Marchionne w swym planie restrukturyzacji Fiata zaplanował dla trzech marek (Fiat, Alfa, Lancia) sprzedaż po 300 tys. pojazdów w 2010 r.
Alfie jest do tego pułapu najdalej. W tym roku zakłada ona sprzedaż 150 tys. sztuk, choć po pięciu miesiącach sprzedaż w Europie zmalała o 36 proc., do 42 486 aut. Lancia, mniej znana od Alfy, sprzedała w tym czasie 53 868 pojazdów. Alfa MiTo wjedzie na rynek w lipcu (Włochy) i we wrześniu (Europa). Włosi liczą, że w tym roku znajdą się chętni na 40 tys. sztuk tego modelu.