Swiss Life, należąca do pierwszej dziesiątki ubezpieczycieli na życie w Europie, co prawda zwiększyła w pierwszym półroczu zysk netto o 158 proc., do 1,6 mld franków, ale 1,5 mld franków pochodziło ze sprzedaży filii w Holandii i Belgii oraz banku Banca del Gottardo. Zysk netto z zasadniczej działalności stopniał o 64 proc., do 152 mln franków.
Obecne plany na bieżący rok przewidują zysk netto na poziomie 1,8 – 1,9 mld franków, w tym 300 – 400 mln z zasadniczej działalności.
Prezes Bruno Pfister podkreślił, że mimo złych warunków spółka utrzymała dynamikę wzrostu i spodziewa się powrotu do dawnej rentowności po 2009 roku. Szwajcarzy w swej działalności stawiają teraz na Austrię, Niemcy i wschód Europy.