Czas przegonić Barbados i Tajlandię

W 2008 r., zamiast poprawiać pozycję, Polska spada w kolejnych rankingach konkurencyjności. Eksperci mają nadzieję, że to dno, od którego w kolejnych latach będziemy mogli tylko się odbijać. Ale do tego niezbędna jest zmiana prawa

Publikacja: 10.10.2008 05:39

– By być konkurencyjnym, trzeba szybko iść do przodu. W tym wyścigu inne kraje są sprawniejsze od nas, dlatego zostajemy w tyle – mówi Janusz Wojciechowicz z Banku Światowego.

Pierwszy w 2008 r. ranking innowacyjności był już alarmujący dla Polski. W raporcie sporządzonym przez Komisję Europejską wśród krajów UE spadliśmy na 23. pozycję z 21. zajmowanej jeszcze w 2006 r. Kolejne badania różnych instytucji potwierdziły, że sytuacja jest coraz gorsza. W zaprezentowanym pod koniec września rankingu konkurencyjności sektora IT – w którym innowacyjność ma kluczowe znaczenie – Polska zajęła odległe 32. miejsce na świecie, choć rok wcześniej była 30. Badanie przeprowadziła firma Economist Intelligence Unit, związana z prestiżowym tygodnikiem „The Economist”.

Jednym z kluczowych czynników, które wpłynęły na ocenę naszego kraju, były złe warunki do badań i rozwoju i ogólna jakość otoczenia biznesowego.

– Państwo stwarza warunki działania firm. W Polsce nie zachęcają one do zwiększania nakładów na badania i rozwój – podkreśla w rozmowie z „Rz” Arkadiusz Maliszewski, wiceprezes ABG SA.

Także w zestawieniach dotyczących konkurencyjności całej gospodarki Polska nie wypada najlepiej. Eksperci podkreślają jednak, że gorzej już chyba być nie może. – Jeśli obecny pakiet ustaw wejdzie w życie, należy się spodziewać skoku Polski w rankingu Doing Business – mówi „Rz” Wojciechowicz z Banku Światowego. Lepiej powinno być także z innowacyjnością.

– O innowacjach decyduje rynek. Żadne zachęty ze strony państwa nie pomogą, jeśli firmy nie uznają, że tego typu inwestycje będą dla nich opłacalne – zauważa Tomasz Perkowski, wiceprezes Fundacji Nauka Polska.

Dotychczas przedsiębiorstwa wolały budować swoją przewagę konkurencyjną na taniej sile roboczej. – Ale to źródło przewagi wygasa, firmy muszą skierować się w stronę innowacji – podkreśla Perkowski.

Ten oddolny ruch świata biznesu zaczyna się w bardzo dobrym momencie. Polska dysponuje bowiem kilkoma miliardami euro, m.in. unijnej pomocy na pobudzenie aktywności jednostek badawczych, poprawę współpracy między światem biznesu a nauką, wsparcie prac badawczo-rozwojowych, zakup nowoczesnych technologii czy wytwarzanie innowacyjnych produktów.

[ramka][b]3,7 mld dol.[/b]

czyli 0,6 proc. PKB, wydaje Polska na badania i rozwój (18. miejsce w Unii). Średnia w UE to 1,9 proc. PKB [/ramka]

[ramka][b]Doing Business 2009

76. miejsce[/b]

W 2008 r. w rankingu łatwości prowadzenia biznesu spadliśmy z 72. na 76. miejsce na 181 państw. Na dziesięć podstawowych wskaźników badanych przez Bank Światowy pozycja Polski pogorszyła się w siedmiu. Najgorzej wypadamy pod względem zakładania działalności gospodarczej. Polskę w ciągu ostatnich kilku lat wyprzedziły m.in. Kazachstan, Armenia i Salwador.[/ramka]

[ramka][b]Global Competitiveness

53. miejsce[/b]

W rankingu globalnej konkurencyjności 2008 – 2009 Światowego Forum Ekonomicznego Polska spadła o dwa oczka. Na 113 szczegółowych wskaźników, postęp odnotowaliśmy w 39 dziedzinach, a cofnęliśmy się w 74. Wśród krajów UE za nami uplasowały się Łotwa, Rumunia, Węgry i Bułgaria. Ale przed nami są m.in. Barbados, Tajlandia i Portoryko. Liderem są USA.[/ramka]

[ramka][b]Global IT Report[/b]

[b]62. miejsce[/b]

Global Information Technology Report 2007 – 2008 to coroczne opracowanie przygotowywane przez Światowe Forum Ekonomiczne. Jego celem jest ocena poziomu dostępu do szerokopasmowego Internetu i ekonomicznych konsekwencji tego zjawiska. Tegorocznym zwycięzcą rankingu jest Dania. Przed Polską znalazły się m.in. Tunezja i Jordania.[/ramka]

Więcej o projekcie „Rzeczpospolitej”

[link=http://rp.pl/innowacyjnosc]rp.pl/innowacyjnosc[/link]

– By być konkurencyjnym, trzeba szybko iść do przodu. W tym wyścigu inne kraje są sprawniejsze od nas, dlatego zostajemy w tyle – mówi Janusz Wojciechowicz z Banku Światowego.

Pierwszy w 2008 r. ranking innowacyjności był już alarmujący dla Polski. W raporcie sporządzonym przez Komisję Europejską wśród krajów UE spadliśmy na 23. pozycję z 21. zajmowanej jeszcze w 2006 r. Kolejne badania różnych instytucji potwierdziły, że sytuacja jest coraz gorsza. W zaprezentowanym pod koniec września rankingu konkurencyjności sektora IT – w którym innowacyjność ma kluczowe znaczenie – Polska zajęła odległe 32. miejsce na świecie, choć rok wcześniej była 30. Badanie przeprowadziła firma Economist Intelligence Unit, związana z prestiżowym tygodnikiem „The Economist”.

Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy