Aparatura medyczna do leczenia raka metodą fotodynamiczną, działo laserowe do zestrzeliwania wrogich rakiet, pierwsze polskie kamery termowizyjne najnowszej generacji – wszystko to ma swój początek w laboratoriach Wojskowej Akademii Technicznej.
[wyimek]5,2 mld zł przeznaczono w budżecie na 2009 r. na modernizację polskiej armii. Część tej kwoty może trafić do innowacyjnych firm[/wyimek]
Nowinki technologiczne to jedno, równie istotna jest dokonująca się na naszych oczach zasadnicza zmiana w podejściu do badań, i to nie tylko w WAT. – Nasi wynalazcy przeszli radykalny kurs komercjalizacji odkryć, nauczyli się blisko współpracować z przemysłem – przyznaje płk dr Krzysztof Kopczyński, wicedyrektor Instytutu Optoelektroniki WAT. Dziś wymyślanie użytecznych rozwiązań, zamieniania ich na rynkowe produkty, współpraca z przedsiębiorcami to oczywistość. Nie zawsze tak było.
– Po kilku ciężkich latach oswajania się z rynkową rzeczywistością nauczyliśmy się, że skuteczne sprzedawanie rezultatów badań to być albo nie być wynalazców i laboratoriów – mówi płk Kopczyński.
W najtrudniejszych czasach WAT dostrzegł ratunek we współpracy z cywilami. Laserowe technologie, które zawsze były specjalnością naukowców uczelni, zastosowano w aparaturze medycznej do leczenia raka. Do dziś urządzenia wymyślone w akademii pracują w wielu klinikach.