Duża zmienność rynku

Inwestorzy znów wzięli na cel dwa największe banki. Aktywnie handlowano też akcjami spółek ze stajni Romana Karkosika

Publikacja: 11.12.2008 00:41

Podczas Środowych notowaŃ najmocniej zyskaŁy akcje KGHM. Wczorajszą sesję charakteryzowały spore wah

Podczas Środowych notowaŃ najmocniej zyskaŁy akcje KGHM. Wczorajszą sesję charakteryzowały spore wahania indeksów. Ostatecznie giełdowy dzień zakończył się nieznacznie pod kreską, choć w trakcie notowań było o wiele gorzej.

Foto: Rzeczpospolita

Na rynku wciąż jest nerwowo. I będzie tak z pewnością do końca przyszłego tygodnia, kiedy to wygasną grudniowe kontrakty. Do tego czasu na GPW niepodzielnie panować będzie kapitał spekulacyjny. Tak było we wtorek, tak było również wczoraj.

Indeks WIG20 na zakończenie notowań ciągłych tracił prawie 2 proc., ale na fixingu wskaźnik wyciągnięto w górę i ostatecznie spadł tylko o 0,6 proc. Obroty tradycyjnie były niewielkie. Nieznacznie przekroczyły 1,1 mld zł, z czego prawie jedna trzecia przypadła na walory PKO BP, a ponad 10 proc. na akcje Pekao.

Na grudniowych kontraktach terminowych wciąż mamy bardzo dużą liczbę otwartych pozycji. A to gwarantuje, że kolejne sesje mogą być coraz ciekawsze.

W poniedziałek i wtorek inwestorzy chętnie kupowali akcje firm kontrolowanych przez Ryszarda Krauzego – Polnordu i Petrolinvestu. Wczoraj zainteresowali się papierami innego giełdowego potentata – Romana Karkosika. Kursy kontrolowanych przez niego Boryszewa, Impexmetalu i Skotanu zanotowały ponadprzeciętne zwyżki notowań. Żadna ze spółek nie podała ostatnio istotnego komunikatu. Można zatem przypuszczać, że są to wewnętrzne przetasowania głównego akcjonariusza. Próbę „spekulacji nazwiskiem” raczej należy wykluczyć, ponieważ jego magia już dawno przestała działać na inwestorów.

Na giełdach zachodnich inwestorzy nadal liczą na pakiet pomocowy amerykańskiej administracji dla koncernów motoryzacyjnych. Ale z drugiej strony pojawiają się kolejne niepokojące komunikaty ze spółek. Koncern Kodak podał, że tegoroczne zyski mogą być niższe od oczekiwań analityków. Koszty musi też ciąć koncern wydobywczy Rio Tinto. Wczoraj zapowiedział, że zwolni 14 tys. pracowników i zmniejszy w przyszłym roku wydatki kapitałowe o 4 mld dol.

W USA sesja rozpoczęła się od 1,5-proc. zwyżek, co poprawiło nieco notowania w Europie Zachodniej, gdzie przez większość dnia indeksy oscylowały wokół zamknięcia z sesji wtorkowej.

Na rynku wciąż jest nerwowo. I będzie tak z pewnością do końca przyszłego tygodnia, kiedy to wygasną grudniowe kontrakty. Do tego czasu na GPW niepodzielnie panować będzie kapitał spekulacyjny. Tak było we wtorek, tak było również wczoraj.

Indeks WIG20 na zakończenie notowań ciągłych tracił prawie 2 proc., ale na fixingu wskaźnik wyciągnięto w górę i ostatecznie spadł tylko o 0,6 proc. Obroty tradycyjnie były niewielkie. Nieznacznie przekroczyły 1,1 mld zł, z czego prawie jedna trzecia przypadła na walory PKO BP, a ponad 10 proc. na akcje Pekao.

Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy