Jego notowania zyskały zresztą podobnie we Frankfurcie (6,26 proc., do 37,83 euro).

W Wigilię Niemcy podali, że mają opcje kupna akcji szwedzkiego producenta ciężarówek i autobusów, co zapewni im pakiet ponad 20 proc. z prawem głosu. W 2006 r., gdy starali się przejąć Scanię, kupili 17,22 proc. akcji z prawem głosu, a do przejęcia nie doszło.

Świąteczny krok świadczy, że MAN jest zainteresowany długofalową inwestycją strategiczną w Scanii. Przybliża też operację w trójkącie: VW, MAN, Scania. VW to największy udziałowiec w obu tych firmach (w Scanii ma 68,6 proc.). Bank UniCredit uważa, że MAN i VW chcą stworzyć dużą filię produkcji ciężarówek pod jednym dachem, zaleca więc kupno akcji MAN. Zdaniem analityków posunięcie MAN to dobra wiadomość potwierdzająca jego zamiary.