Akcje największego na świecie producenta szkła budowlanego i dla motoryzacji staniały w Paryżu aż o 17,04 proc., do 23,22 euro, po jego zapowiedzi podwyższenia kapitału o 1,5 mld euro. Jego budowlany konkurent Lafarge zapowiedział to samo, zmniejszył dywidendę o połowę, do 2 euro, i stracił od razu 2,5 proc. Mniej, bo rynek uwzględnił wcześniej emisję z prawem poboru.
Saint-Gobain ogłosił niespodziewanie emisję akcji z prawem poboru i zapowiedział cięcie kosztów. Jak wiele firm nie tylko z branży budowlanej musi zmniejszyć presję na wynik. Analityk Jean-Claude Petit z Barclays Wealth Managers France stwierdził, że teraz firmy mają wybór między dżumą a cholerą: albo pokazać kiepskie bilanse, czego rynek nie lubi, albo podwyższać kapitał, czego nie lubi tym bardziej.
Firma postanowiła także zaoszczędzić dodatkowo 600 mln euro, redukując załogę. Po dwóch latach ma zaoszczędzić miliard euro, bo w 2008 r. zlikwidowała 8 tys. etatów. W 2008 r. jej zysk netto zmalał o 9,5 proc. , do 2,11 mld euro, a obroty wzrosły o 0,9 proc., do 43,4 mld.
[i]—afp, reuters[/i]