Kreml przegrał w rosyjską ruletkę

Największe firmy z branży likwidują biznes w Rosji. Rząd chciał je przenieść do specjalnych stref. Teraz straci ok. 2,1 mld dol. rocznie

Publikacja: 22.06.2009 02:52

W Moskwie, jest 29 kasyn i 495 sal z automatami do gry

W Moskwie, jest 29 kasyn i 495 sal z automatami do gry

Foto: AP

Do fiaska rządowego pomysłu przyznał się publicznie w końcu minionego tygodnia wiceminister finansów Siergiej Szatałow. – Projekt na razie nie wypalił. Jest to związane z kryzysem, ale także innymi czynnikami. Na Dalekim Wschodzie np. miejscowe władze do dziś nie określiły lokalizacji stref – powiedział agencji Nowosti.

Chodzi o cztery specjalne strefy, do których rząd Władimira Putina chciał przenieść wszystkie działające w Rosji kasyna i domy gry (oprócz totalizatora i zakładów bukmacherskich). Pomysł wyszedł jeszcze od prezydenta Putina w 2006 r. Ustawa weszła w życie w 2007 r. Strefy miały powstać w Kraju Ałtajskim i Primorskim, obwodzie rostowskim i w graniczącym z Polską obwodzie kaliningradzkim. Wszyscy właściciele kasyn i domów gry mieli tam przenieść swoje biznesy do 1 lipca tego roku.

Ale nie przeniosą, bo nawet gdyby chcieli opuścić bogatą Moskwę czy Sankt Petersburg, to nie mają dokąd się przeprowadzić. Dziennikarze „Rossijskiej Gaziety” odwiedzili zaplanowane strefy w czerwcu i stwierdzili, że „nie ma tam nic”.

W Azow-City (Krasnojarski Kraj) rozpoczęło się stawianie pierwszego domu gry. W Kaliningradzie w strefie Jantarnyj władze w maju ogłosiły pierwszy przetarg na działkę pod kasyno. Chętnych nie było. O strefie w Primorskim Kraju zapomniał sam rząd. Do dziś nie wydał rozporządzenia umożliwiającego jej utworzenie.

Najpotężniejsza w Rosji organizacja biznesowa Związek Przemysłowców i Przedsiębiorców prosiła więc o możliwość pozostawienia kasyn w luksusowych hotelach i ośrodkach turystycznych. Wsparł ją resort rozwoju regionalnego. Bez skutku.

„Żadnej rewizji ustawy, żadnego przekładania terminu nie będzie” – cytuje prezydenta Dmitrija Miedwiediewa portal Lenta. ru.

Oznacza to, że 1 lipca przestaną działać w Rosji wszystkie znajdujące się poza strefami kasyna i domy gier – czyli wszystkie istniejące. W samej Moskwie, jak podaje „Kommiersant”, jest 29 kasyn i 495 sal z automatami do gry. Przynoszą one miastu 6 mld rubli rocznie (194 mln dol.) wpływów z podatków, dzierżaw i innych opłat.

W tej sytuacji, jak dowiedziała się gazeta, trzej najwięksi gracze na rosyjskim rynku – Ritzio Entertainment, Storm International i JackPot – ogłosili, że zamykają swoje kasyna w Rosji, a strefami nie są zainteresowani.

Według PricewaterhouseCoopers rynek gier hazardowych w Rosji zmniejszy się z tego tytułu z 3,6 mld dol. w ub. r. do 1,5 mld dol. na początku 2010 r.

Do fiaska rządowego pomysłu przyznał się publicznie w końcu minionego tygodnia wiceminister finansów Siergiej Szatałow. – Projekt na razie nie wypalił. Jest to związane z kryzysem, ale także innymi czynnikami. Na Dalekim Wschodzie np. miejscowe władze do dziś nie określiły lokalizacji stref – powiedział agencji Nowosti.

Chodzi o cztery specjalne strefy, do których rząd Władimira Putina chciał przenieść wszystkie działające w Rosji kasyna i domy gry (oprócz totalizatora i zakładów bukmacherskich). Pomysł wyszedł jeszcze od prezydenta Putina w 2006 r. Ustawa weszła w życie w 2007 r. Strefy miały powstać w Kraju Ałtajskim i Primorskim, obwodzie rostowskim i w graniczącym z Polską obwodzie kaliningradzkim. Wszyscy właściciele kasyn i domów gry mieli tam przenieść swoje biznesy do 1 lipca tego roku.

Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy