Reklama

Najazd delegatów na Kopenhagę

Tłumy urzędników, działaczy ekologicznych i dziennikarzy sparaliżowały centrum konferencyjne, w którym odbywa się konferencja klimatyczna COP15 w Kopenhadze

Publikacja: 08.12.2009 12:05

Najazd delegatów na Kopenhagę

Foto: AFP

Tak licznego przybycia gości nie spodziewali się ani Duńczycy ani ONZ.

Jak oceniają organizatorzy, około 34 tys. delegatów zarejestrowało się by uczestniczyć w COP15. Problem w tym, że ze względów bezpieczeństwa maksymalnie na konferencji powinno przebywać 15 tys. osób.

Już wczoraj przed wejściem na sale obrad w Bella Center, gdzie odbywa się konferencja, ustawiły się wielogodzinne kolejki po uzyskanie akredytacji. Najwytrwalsi zostali nagrodzeni - mogli dzisiaj wejść na otwarcie obrad. Dziennikarze i członkowie organizacji pozarządowych, którzy nie uzyskali akredytacji wczoraj, dopiero o godz. 12.00 zostali wpuszczeni do środka.

- W tak licznym tłumie zgubiłem drogę, gdy trafiłem na obrady czytano nudny protokół posiedzenia. Wrócę tu pod koniec konferencji, kiedy przyjadą głowy wszystkich państw - mówi korespondent lokalnego radia Eli Kohen.

W porannej kolejce nie było jednak nudno. Aktywiści ekologiczni zadbali o przedstawienia, muzykę a nawet o kawę dla zmarzniętych. Rozdawali też ulotki dla zainteresowanych, by byli na bieżąco informowani o negocjacjach. Greenpeace ustawił przed wejściem lodową rzeźbę kopenhaskiej syrenki, która powoli roztapiała się. W tłumie wyróżniał się polski Klub Gaja.

Reklama
Reklama

[srodtytul] Duńska policja ma pełne ręce roboty[/srodtytul]

Patrole widoczne są niemal na każdym kroku w drodze do budynku konferencyjnego, który znajduje się kilka przystanków poza centrum miasta.

Spekuluje się, że cała kopenhaska policja - ok. 7 tys. mundurowych została zaangażowana do pilnowania porządku w czasie COP15.

Bella Center jest oddalone o kilka przystanków od centrum. W mieście nie widać już takiego napięcia i wszędzie panuje już świąteczny nastój - widoczne są choinki i lampki bożonarodzeniowe. Zamiast bombek częściej jednak można spotkać wielkie balony z napisem: to jest tona CO[sub]2[/sub].

Zamiast reklam towarów na budynkach zawisły wielkie plakaty ilustrujące zmiany klimatu. W centrum na placu Kongenes Nytorv można obejrzeć wystawę zdjęć i rzeźb związanych z tematem globalnego ocieplenia.

Ekonomia
Nowe trendy w elektryfikacji floty
Ekonomia
Czas ratyfikować Zrewidowaną Europejską Kartę Społeczną
Ekonomia
Jak dzięki inżynierom z Łodzi poleciał najszybszy helikopter świata
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Ekonomia
Model monopolu państwowego nie sprawdził się w żadnym kraju Unii Europejskiej
Materiał Promocyjny
Jak rozwiązać problem rosnącej góry ubrań
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama