Jeszcze tylko dziś do godz. 16 można zapisać się na akcje PZU (maksymalnie na 30 walorów). – Osoby, które przyjdą do naszych oddziałów, będą mogły złożyć zapisy – zapewniają zgodnie pracownicy warszawskich placówek CDM Pekao, DM BZ WBK oraz Alior Banku.
Ale w praktyce poważną przeszkodą mogą się okazać kolejki. W niektórych oddziałach domów maklerskich pojawiały się one już we wtorek przed 8 rano. Liczba czekających cały czas przekraczała dziesięć osób, co oznaczało, że potencjalni nabywcy musieli liczyć się przynajmniej z 1,5 – 2-godzinnym oczekiwaniem na załatwienie formalności. Około 13.00 w centrali PKO BP przy ul. Puławskiej w Warszawie w kolejce stało kilkunastu klientów, a wielu rezygnowało zniechęconych wolną obsługą. Samo założenie rachunku trwa około 20 minut, później jeszcze trzeba zrobić przelew i odstać swoje z jego potwierdzeniem.
Nie lepiej jest w mniejszych miastach. – Chcąc otworzyć u nas rachunek, trzeba zarezerwować sobie kilka godzin. W tej chwili w kolejce stoi kilkadziesiąt osób – usłyszeliśmy wczoraj po południu w oddziale Domu Maklerskiego PKO BP w Rzeszowie. W kolejce do placówki CDM Pekao SA w Lesznie trzeba było wczoraj czekać dwie – trzy godziny. – W środę radzę przyjść nawet przed otwarciem oddziału. Zapisy kończymy punktualnie o 16, niezależnie czy przy okienku będzie stał klient – radziła pracowniczka domu maklerskiego. Szereg biur (m.in. DM IDMSA) zapowiada, że w środę otworzy więcej stanowisk, aby rozładować kolejki.
Brokerzy przypominają, że oprócz założenia rachunku inwestor powinien pamiętać, że zapis jest możliwy dopiero wtedy, kiedy przeleje on odpowiednie środki (w przypadku zlecenia na zakup 30 akcji – 9375 zł plus koszty prowizji). Najpewniej jednak trzeba przygotować i wpłacić odpowiednią kwotę już w kasie oddziału – mówi Michał Gawliński, z-ca dyrektora sprzedaży detalicznej Domu Inwestycyjnego BRE Banku. Rozwiązaniem może być otworzenie rachunku tam, gdzie ma się konto bankowe. – Przelew w ramach kont PKO BP trwa do pół godziny, więc można spróbować wykonać go nawet o 15.00 – mówi Małgorzata Petlińska-Kordel z DM PKO BP.
Ci, którzy chcą otworzyć rachunek brokerski, bez wizyty w oddziale nie mają wielkiego wyboru. Większość biur, które pozwalają na uruchomienie usługi przez Internet, wymaga wypełnienia wydrukowanych dokumentów i wysłania ich kurierem lub podpisania dokumentów przesłanych do klienta. Sprawy nie przyspieszą nawet odwiedziny w placówce. – Nasi klienci byli uprzedzani, że bezpiecznym terminem na otworzenie rachunku był 21 kwietnia. Teraz jest za późno. Aktywacja usługi wymaga współpracy mBanku z DI BRE, na co potrzebujemy około dwóch dni – wyjaśnia Zbigniew Trzeciak, odpowiedzialny za usługę eMakler w mBanku.