Po tej informacji akcje Roche staniały w Zurychu o 3,1 proc. , a Ipsena w Paryżu nawet o 19,9 proc.

Wskaźnik ujemnych reakcji u pacjentów biorących taspoglutide zmusił producenta do zmiany trybu testów klinicznych, co wywołało z kolei opóźnienie prac nad lekiem. Pojawiły się też wątpliwości co do sukcesu rynkowego preparatu. Producent zapowiadał, że liczy na co najmniej 2 mld franków (1,77 mld dol.).

Roche planował handlową premierę leku w 2011 r. Teraz liczy się z opóźnieniem ok. 12 – 18 miesięcy z powodu zmiany harmonogramu testów i nowej procedury rejestrowania leku.

Preparat wywołał u pacjentów podrażnienia skóry i rozstrój żołądka, w mniejszym stopniu zaburzenia układu sercowo-naczyniowego i oddechowego. Po odstawieniu leku objawy te znikały bez żadnych komplikacji.