Unia krytykowała od dawna nielegalny wyrąb drzew dla pozyskania egzotycznych rodzajów drewna, zwłaszcza w Brazylii i Indonezji, ale dotąd nie przyjęła żadnych aktów prawnych walczących z tym procederem. Teraz 644 eurodeputowanych postanowiło przy sprzeciwie zaledwie 25 przygotować takie przepisy, które wprowadzą zakaz marketingu i handlu nielegalnie uzyskanym drewnem i wyrobami z niego (meble, klepka podłogowa, itp.) w 27 krajach.

Dyrektywa obejmie importerów do krajów Unii i firmy zajmujące się dystrybucją sprowadzanych towarów. Wszystkie będą zobowiązane sprawdzać, czy drewno i wyroby posiadają dokumenty: zezwolenia na wyrąb i zezwolenia eksportowe z krajów pochodzenia. Na importerach będzie ciążyć dodatkowy obowiązek stworzenia systemu szybkiej kontroli, która wykaże władzom Unii i klientom, że sprzedawane przez nich drewno czy wyroby pochodzą ze znanych, uczciwych źródeł.

Nowa ustawa dotyczy całej Unii, ale poszczególne kraje mają ustalić kary wobec naruszających ją. Zacznie obowiązywać w 2012 r., aby 27 rządów miało czas na zatwierdzenie własnych zestawów sankcji i kar.

Nielegalny wyrąb, zwłaszcza w dorzeczu Amazonki, w środkowej Afryce, południowo-wschodniej Azji (Indonezja, Indochiny) i w Rosji powoduje kurczenie się powierzchni lasów o 13 mln hektarów rocznie. Rządy tracą na tym 15 mld euro dochodów.