Magalena Wierzchowska
Pat w sprawie cyfryzacji. Członek KRRiT protestuje, TVP oskarża rząd o działanie na szkodę spółki. Dwa tygodnie temu wydawało się, że Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji (KRRiT) ogłosi lada moment konkurs na cztery wolne kanały pierwszego multipleksu (wiązki kanałów) naziemnej telewizji cyfrowej. Ale okazało się, że jest nowa koncepcja zagospodarowania tego multipleksu. Witold Graboś, członek krajowej rady, odcina się od tych pomysłów. — Trudno akceptować nowe koncepcje dokończenia pierwszego etapu cyfryzacji w warunkach zamętu kompetencyjnego, zaniechań i opóźnień. Istnieje realna groźba, że nie zdążymy z cyfryzacją nawet do 2015 r. Poza tym to pachnie protekcjonizmem wobec nadawców satelitarnych i kablowych, którzy zyskują na tych opóźnieniach. Jako urzędnik państwowy nie biorę odpowiedzialności za ten stan rzeczy — mówi Witold Graboś.
http://bonnierbusinesspolska.pb.pl/Issue.aspx?id=2bfa3c5d-736c-47bc-9afa-e45cad3e469b&date=2010-12-01 (dostęp płatny)
[b]Serwerownie będą inne[/b]
Kamil Kosiński
Centra danych nowej generacji będą zupełnie inne niż dotychczasowe. Więcej wody, mniej dysków twardych, kabli i procesory bezkrzemowe. Tak jawi się przyszłość serwerowni. Postępująca cyfryzacja życia powoduje, że serwerownie przetwarzają coraz większą liczbę danych. To zaś sprawia, że potrzebują coraz większych mocy obliczeniowych, by spełnić swoje zadania. Większa moc z kolei oznacza większe wymagania dotyczące chłodzenia. Przyjmuje się, że jeden wat energii zużytej na obliczenia wymaga zużycia jednego wata na odprowadzenie ciepła. Prąd kosztuje, a do tego coraz częściej pojawiają się problemy z dostarczeniem w wybrane miejsce odpowiedniej mocy. To wszystko determinuje zmianę podejścia do budowy serwerowni.
http://bonnierbusinesspolska.pb.pl/Issue.aspx?id=1b0552a1-556a-4715-8235-1045db003999&date=2010-12-01 (dostęp płatny)
[srodtytul]Rzeczpospolita[/srodtytul]
[b]Firma odbierze zużyty komputer, ale nie kable[/b]
Zofia Jóźwiak
Prowadzę przedsiębiorstwo usługowe wykonujące przede wszystkim instalacje elektryczne, komputerowe, alarmowe, telefoniczne dla instytucji i firm. Sprzedajemy także tym podmiotom sprzęt komputerowy i telefoniczny (komputery, monitory, drukarki i instalacje do nich), jeżeli w trakcie usługi wystąpi taka potrzeba. Sprzętu tego nie sprowadzamy ani nie produkujemy, kupujemy u dilerów lub w hurtowniach. Czy jesteśmy wprowadzającym sprzęt elektroniczny? Czy mamy obowiązek odbierać sprzedany sprzęt elektroniczny?
http://new-arch.rp.pl/artykul/1000741_Firma_odbierze_zuzyty_komputer_ale_nie_kable.html (dostęp płatny)