Podaż góruje nad popytem

Kryzys nadal ciąży na właścicielach drogich apartamentów — trudno dziś wynająć lokum za czynsz przekraczający 10 tys. zł miesięcznie

Publikacja: 19.02.2011 06:32

Apartament o powierzchni ponad 207 mkw. przy ul. Krupniczej w Krakowie, Cena najmu wynosi 12 tys. zł

Apartament o powierzchni ponad 207 mkw. przy ul. Krupniczej w Krakowie, Cena najmu wynosi 12 tys. zł za miesiąc

Foto: Ober Haus

Pośrednicy Ober-Haus notują pewien wzrost zainteresowania wynajmem luksusowych mieszkań w największych polskich miastach. Jednak czynsze pozostają bez zmian, gdyż na rynku jest wiele tego typu ofert.

— Drogie lokale, czy nawet domy, wynajmują przede wszystkim pracownicy międzynarodowych korporacji – menedżerowie wyższego szczebla, przyjeżdżający często wraz z rodzinami na co najmniej roczne kontrakty do Polski — tłumaczy Małgorzata Pajor z biura nieruchomości Ober-Haus.

[srodtytul]Duży wybór[/srodtytul]

Luksusowe oferty powinny gwarantować wysoki standard pod każdym względem: niepowtarzalność i prestiż lokalizacji, solidność budynku, bezpieczeństwo i komfort, a także najlepszą jakość samego mieszkania.

Część lokali jest całkowicie umeblowana i wyposażona, a część pusta – wszystko to w odpowiedzi na potrzeby przyszłych najemców, bowiem jedni posiadają i chcą korzystać z własnych mebli, a inni liczą na pełne wyposażenie mieszkania od mebli po estetyczne detale, np. wazony, świeczniki, pościel itd. Jak zauważa jednak Małgorzata Pajor, większość ofert apartamentów do wynajmu to umeblowane i wykończone najwyższej klasy materiałami lokale.

Najwyższe czynsze spotkamy w stolicy — stawki opiewają na kwotę 6-18 tys. zł za miesiąc. Na stołecznym rynku pojawiają się jednak oferty znacznie droższe, np. w apartamentowcu Marina Mokotów możemy wynająć ośmiopokojowy penthouse o pow. 332 mkw. za 20 tys. zł miesięcznie, albo dwupoziomowe lokum o pow. 172 mkw. za 30 tys. zł — podają analitycy portalu Oferty.net.

Natomiast w takich miastach, jak Kraków czy Poznań, górna granica sięga z reguły 12 tys. miesięcznie. W Sopocie, mieście o najwyższych cenach mieszkań, stawki najmu apartamentów nie przekraczają 9 tys. zł miesięcznie i są to czynsze ofertowe, co oznacza, że chętni na takie lokum mają szansę wynegocjować obniżki.

- Właściciele liczą na większy zarobek niż najemca jest w stanie zapłacić. Ale kiedy pojawia się już faktycznie zainteresowany klient, dochodzi nawet do 20-30 proc. upustów, jeśli lokum stoi długo puste — wylicza Ewa Orłowska, z agencji nieruchomości Polanowscy.

W samej stolicy klienci płacą obecnie co najwyżej 10 tys. zł, miesięcznie, za 100-, 150-metrowy apartament, jeżeli czynsz reguluje firma, a nie osoba prywatna. — A jak klient płaci z własnej kieszeni, gotów jest przeznaczyć na to 3 — 5 tys. zł na miesiąc — zaznacza Orłowska.

[srodtytul]Za drogo[/srodtytul]

W Krakowie tymczasem trudno wynająć apartament nawet za 6-7 tys. zł miesięcznie. — Czasem pojawia się prezes dużej firmy gotów przeznaczyć na czynsz nawet 10 tys. zł, ale taki klient to rzadkość. Krakowski rynek najmu zamyka się w pułapie 1,2-2 tys. zł miesięcznych czynszów i rzadko go przekracza. Mamy np. w naszej bazie pięknie urządzony, 90-metrowy apartament, w nowoczesnym budynku, blisko Głównego Rynku za 6 tys. zł miesięcznie. Lokum stoi od dwóch lat puste, mimo, że właściciel jest skłonny obniżyć czynsz do 5 tys. zł miesięcznie — tłumaczy Jan Zieleniewski, szef krakowskiego biura Inter-Polmex Nieruchomości. Dodaje, że podaż jest ogromna — od klimatycznych lokali w starym budownictwie, po nowoczesne apartamentowce w budynkach oddanych niedawno do użytku. Większość z nich niestety świeci pustkami.

Wrocławscy pośrednicy odnotowali natomiast pewne ożywienie na tym rynku, zaznaczając, że podaż luksusowych ofert w najlepszych lokalizacjach jest niewielka.

- Liczba takich lokali ulegnie znacznemu zwiększeniu po zakończeniu takich inwestycji, jak Thespian, Apartamenty Piaskowa czy drugi budynek MARINY II — zauważa Michał Michałowicz z wrocławskiej agencji nieruchomości Jot-Be. Dodaje, że najemcy są skłonni zapłacić nawet 11 tys. zł miesięcznie za w pełni wyposażony, ponad 120-metrowy apartament. Jego zdaniem, oczekiwania wynajmujących i najemców zaczynają się zbliżać co oznacza, że niedługo właściciele najdroższych apartamentów o najwyższym standardzie będą w stanie znaleźć w krótkim czasie klientów.

W Trójmieście trwa „martwy sezon”, gdyż największe zainteresowanie najmem długoterminowym przypada na okres przed- i powakacyjny. Podaż jest więc znaczna.

- Standardem apartamenty na wynajem nierzadko przypominają luksusowe hotele. Widać nie tylko duże nakłady, ale również profesjonalny wpływ architektów czy designerów wnętrz. Jednych najemców wysoki poziom wykończenie i wyposażenia zachęca, innych deprymuje bo jest za bogato i za drogo! — mówi Grzegorz Dobrowolski z Agencji Obrotu Nieruchomościami Dobrowolski-Trybulec.

Dodaje, że czas szczodrych pracodawców, którzy zapewniali swoim pracownikom luksusowe warunki mieszkaniowe na swój koszt, zdecydowanie odeszły w przeszłość — Miesięczny czynsz oscylujący na poziomie 3 tys. zł często stanowi dla najemcy barierę trudną do pokonania — twierdzi Dobrowolski.

[b]Przykładowe oferty apartamentów do wynajęcia:[/b]

- [b]Warszawa, Mokotów[/b], 4-pokojowy apartament o pow. 125 mkw., miesięczny czynsz ofertowy: 8,5 tys. zł

- [b]Warszawa, Mokotów[/b], 8-pokojowy apartament o pow. 332 mkw., miesięczny czynsz ofertowy: 20 tys. zł

- [b]Kraków, Stare Miasto[/b], 4-pokojowy apartament o pow. 165 mkw., miesięczny czynsz ofertowy: 10 tys. zł

- [b]Kraków, Stare Miasto[/b], 7-pokojowy apartament o pow. 220 mkw., miesięczny czynsz ofertowy: 14 tys. zł

- [b]Wrocław, Stare Miasto[/b], 4-pokojowy apartament o pow. 135 mkw., miesięczny czynsz ofertowy: 10 tys. zł

- [b]Wrocław, Krzyki[/b], 4-pokojowy apartament o pow. 128 mkw., miesięczny czynsz ofertowy: 10 tys. zł

- [b]Sopot, Dolny[/b], 3-pokojowy apartament o pow. 140 mkw., miesięczny czynsz ofertowy: 9 tys. zł

[i]źródło: Ober Haus, Oferty.net[/i]

Pośrednicy Ober-Haus notują pewien wzrost zainteresowania wynajmem luksusowych mieszkań w największych polskich miastach. Jednak czynsze pozostają bez zmian, gdyż na rynku jest wiele tego typu ofert.

— Drogie lokale, czy nawet domy, wynajmują przede wszystkim pracownicy międzynarodowych korporacji – menedżerowie wyższego szczebla, przyjeżdżający często wraz z rodzinami na co najmniej roczne kontrakty do Polski — tłumaczy Małgorzata Pajor z biura nieruchomości Ober-Haus.

Pozostało 92% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy