Historyczny rekord franka szwajcarskiego

Złoty i inne waluty regionu traciły na skutek obaw o przyszłość Grecji. Nastroje inwestorów pogorszył też amerykański Fed, który ściął prognozy dla gospodarki USA

Aktualizacja: 24.06.2011 02:42 Publikacja: 23.06.2011 16:02

Historyczny rekord franka szwajcarskiego

Foto: Bloomberg

Uzyskanie przez grecki rząd Jeoriosa Papandreou wotum zaufania nie uspokoiło rynków. W czwartek najważniejsze greckie związki zawodowe wezwały do strajku generalnego w dniach 28 i 29 czerwca, gdy parlament ma głosować nad nowym planem oszczędnościowym dla Grecji. Wczoraj niemiecki indeks DAX i francuski CAC straciły po ponad 2 proc. Euro osłabiało się wobec dolara oraz innych głównych walut świata.

Wiele wskazuje na to, że złoty oraz inne waluty tego regionu mogą się w nadchodzących dniach jeszcze bardziej osłabić. Niepewność co do losu Grecji sprawia, że mamy na rynku do czynienia z ucieczką do bezpiecznych przystani. Frank jest silny nie tylko wobec złotego, ale również wielu innych walut, np. euro – mówi  Nigel Rendell, strateg ds. rynków wschodzących w Royal Bank of Canada. Jego zdaniem jednak w długim terminie złoty będzie zyskiwał m.in. ze względu na podwyżki stóp procentowych w Polsce oraz stosunkowo dobrą kondycję polskiej gospodarki.

Złoty tracił też do euro, które kosztowało już 4,01 zł. Rekord słabości wobec franka pobił także węgierski forint. Dopiero pod koniec dnia frank stanial do 3,36 zł, a euro do 3,99 zł.

Inwestorzy źle przyjęli również gorsze prognozy dla największej gospodarki świata. W środę obniżyła je amerykańska Rezerwa Federalna. W 2011 r. amerykański PKB ma wzrosnąć o 2,7 – 2,9 proc., a w 2012 r. o 3,3 – 3,7 proc. Jeszcze w kwietniu szacowała, że będzie to odpowiednio 3,1 – 3,3 proc. oraz 3,5 – 4,2 proc. Bardziej pesymistyczne niż w kwietniu są też oceny dotyczące rynku pracy. Rezerwa Federalna, która w czerwcu zakończy wart 600 mld dol. program skupu obligacji, zapowiedziała, że nie zmieni stóp procentowych na najbliższych dwóch posiedzeniach. Ewentualna podwyżka może nastąpić najwcześniej w listopadzie.

Analitycy podkreślają, że jeśli Stany Zjednoczone popadną w kłopoty, to Polacy będą spłacać jeszcze wyższe raty kredytów zaciąganych we frankach. – Sympatia inwestorów najpewniej skieruje się w stronę franka, co oznacza jeszcze większe umocnienie szwajcarskiej waluty - uważa Jakub Borowski, główny ekonomista Invest Banku. A szanse na to są niestety duże. – Analizując dane dotyczące koniunktury, PMI i rynku pracy, możemy być prawie pewni, że USA nie unikną spowolnienia – wyjaśnia Borowski.

Swoje prognozy dla gospodarki USA obniżyły ostatnio Goldman Sachs i Międzynarodowy Fundusz Walutowy. – Fundusz jednoznacznie stwierdził, że rynki finansowe mogą poczuć się zagrożone – wyjaśnia Kaja Retkiewicz-Wijtiwiak, ekonomista BPH. – W takiej sytuacji zaczną wyprzedawać ryzykowne aktywa, czyli także polskie.

Scenariusze dotyczące Grecji też nie są najlepsze, ale ekonomiści są przekonani, że Niemcy  i Francja wbrew wypowiedziom polityków nie dopuszczą do zatopienia tego kraju. – Pieniądze zapewne się znajdą – zapewnia Borowski. – W przeciwnym razie doszłoby do rozpadu strefy euro i wzrostu rentowności papierów pozostałych krajów południa Europy, a nad tym nikt już nie byłby w stanie zapanować – dodaje Borowski.

Uzyskanie przez grecki rząd Jeoriosa Papandreou wotum zaufania nie uspokoiło rynków. W czwartek najważniejsze greckie związki zawodowe wezwały do strajku generalnego w dniach 28 i 29 czerwca, gdy parlament ma głosować nad nowym planem oszczędnościowym dla Grecji. Wczoraj niemiecki indeks DAX i francuski CAC straciły po ponad 2 proc. Euro osłabiało się wobec dolara oraz innych głównych walut świata.

Wiele wskazuje na to, że złoty oraz inne waluty tego regionu mogą się w nadchodzących dniach jeszcze bardziej osłabić. Niepewność co do losu Grecji sprawia, że mamy na rynku do czynienia z ucieczką do bezpiecznych przystani. Frank jest silny nie tylko wobec złotego, ale również wielu innych walut, np. euro – mówi  Nigel Rendell, strateg ds. rynków wschodzących w Royal Bank of Canada. Jego zdaniem jednak w długim terminie złoty będzie zyskiwał m.in. ze względu na podwyżki stóp procentowych w Polsce oraz stosunkowo dobrą kondycję polskiej gospodarki.

Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy