Chętni, którzy chcieliby skorzystać z usługi bezpłatnego dostępu do internetu oferowanego przez Aero 2 muszą się wykazać cierpliwością. - Pierwsza partia kart SIM, którą dysponowaliśmy już się rozeszła. Obecnie czekamy na następną dostawę i  będziemy kontynuować dystrybucję – informuje Edyta Więcek-Różycka z Aero 2. Nie chce jednak zdradzić ile kart SIM trafiło już w ręce zainteresowanych. Wiadomo tylko, że do 29 czerwca br. 300 osób zgłosiło chęć korzystania z bezpłatnego internetu w Aero 2. Firma tłumaczyła wtedy, że duże zainteresowanie usługą mocno ją zaskoczyło.

Do oferowania bezpłatnego internetu zobowiązują operatora wymogi koncesji na 2,5 GHz, którą  firma otrzymała w 2009 r. Firma świadczy je od niedawna, ale od początku wywołują wiele kontrowersji. Do Urzędu Komunikacji Elektronicznej wpłynęło wiele skarg od klientów, ponieważ aby skorzystać z tej oferty  kartę SIM  trzeba odebrać w warszawskiej siedzibie spółki i wpłacić 55 zł kaucji zwrotnej. UKE zapowiedział, że przyjrzy się sprawie.

W odpowiedzi Zygmunt Solorz-Żak, który kontroluje Aero 2, powiedział o możliwości wprowadzenie dystrybucji kart przez Cyfrowy Polsat.

Na razie jednak w systemie dystrybucji Aero 2 nic się nie zmieniło. Klienci, którzy wysłali mailem formularze z wypełnionym wnioskiem na przełomie czerwca i lipca oraz wpłacili kaucję,  czekają na karty. Skarżą się, ze firma Aero 2 nie informuje ich co się dzieje z wnioskami,  a gdy dzwonią na podany przez operatora  numer telefonów, połączeń nikt tnie odbiera.