Według niego województwo ma na to czas, bo rozmowy z partnerami, którzy zgłoszą się do przetargu powinny się zacząć na początku października. Będzie więc można rozpisać przetarg na nowych zasadach.
Wiadomo, że właśnie w modelu typu BOT (ang. build, operate, transfer; pol. wybuduj, eksploatuj/zarządzaj, przekaż) chciałyby realizować projekty szerokopasmowe firmy TP, Hawe i Alcatel-Lucent, które zawarły w tej sprawie trójporozumienie. Czy któraś z nich zwracała się w tej sprawie do Urzędu Marszałkowskiego w Olsztynie? – Nie, ale wymiana informacji między nami a potencjalnymi partnerami w projekcie odbywa się na bieżąco i nasze plany powinny być im znane – mówi Jakub Wilk.
Projekt przewiduje, że na Warmii i Mazurach powstanie 2,2 tys. sieci światłowodowej. Całość ma kosztować 314 mln zł, z czego większość pokryją dotacje unijne, a województwo wyłoży z własnego budżetu 12,9 mln zł. Powstanie w sumie 200 węzłów światłowodowej sieci szkieletowo-dystrybucyjnej. Znajdą się one w 83 gminach województwa (ze 116 wszystkich). Po skończeniu projektu 90 proc. mieszkańców i 100 proc. instytucji i firm ma mieć możliwość korzystania z internetu.
Władze woj. warmińsko-mazurskiego chcą z projektem ruszyć w tym roku. Zależne jest to jednak od tego kiedy projekt Sieci Szerokopasmowej Polski Wschodniej uzyska notyfikację w Komisji Europejskiej. Iwona Wendel, wiceminister w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego podczas Forum Ekonomicznego w Krynicy powiedziała, że powinna to nastąpić w październiku.
